Psychiczne skutki social mediów - 8 kroków do równowagi

Pamiętaj, że to, co widzisz, to nie rzeczywistość

Większość materiałów publikowanych w mediach społecznościowych to starannie wyselekcjonowane fragmenty życia – często upiększone filtrami, odpowiednią perspektywą, montażem lub nawet retuszem.

Porównywanie się do takich obrazów to jak porównywanie się do bohaterów filmu – prowadzi do zniekształconego obrazu siebie oraz nierealistycznych oczekiwań wobec własnej osoby.

Samotność po 30., 40., 50. Jak budować relacje, gdy dotychczasowa sieć społeczna się kurczy?

Święta bez stresu? Psycholog zdradza, jak przeżyć ten czas w spokoju

Rozstanie jak żałoba – jak przeżyć stratę i odbudować siebie

Przemoc emocjonalna, love bombing, kontrola: te mechanizmy obnaża film „Dom dobry”

Jesienna chandra czy depresja sezonowa? Kiedy warto porozmawiać z psychologiem

Syndrom pustego gniazda – jak poradzić sobie, gdy dzieci opuszczają dom?

Filtruj swoje treści – dosłownie i w przenośni

Zastanów się, co obserwujesz i jak się po tym czujesz. Jeśli dane konto, influencer czy profil wzbudza w Tobie niepokój, poczucie niedoskonałości, zauważasz w swoim myśleniu niesprawiedliwe porównania – zatrzymaj się i zadaj sobie pytanie: Czy to mi naprawdę służy?

Wybieraj twórców, którzy promują autentyczność, różnorodność, zdrowe podejście do ciała, emocji i życia codziennego. Internet nie musi być źródłem presji – może stać się przestrzenią wsparcia, edukacji i realnych inspiracji.

Zadbaj o kontakt z rzeczywistością

Spędzaj czas offline. Spotkania z ludźmi, ruch fizyczny, kontakt z naturą czy hobby to fundamenty równowagi psychicznej.

Życie poza ekranem przypomina, że normalność to nie idealna cera, nieustanny sukces i idealna forma, ale także zmęczenie, bałagan, błędy i przeciętność – która jest całkowicie w porządku.

Ćwicz samoświadomość

Zadaj sobie pytania: Co naprawdę myślę o sobie? Jakie są moje potrzeby, wartości? Jak się czuję, gdy przeglądam media społecznościowe? Czy porównuję się do innych? Czy moje oczekiwania wobec siebie są realistyczne?

Dobrym narzędziem może być tu regularne prowadzenie dziennika myśli – krótkiego zapisu emocji, wydarzeń i refleksji, który pozwala rozpoznać szkodliwe schematy i utrwalać pozytywne nawyki poznawcze.

Taki dziennik może pokazać, jak korzystanie z social mediów faktycznie wpływa na nasze myśli, emocje, ciało i decyzje.

Rozwijaj współczucie wobec siebie

Perfekcjonizm i krytycyzm podsycany mediami może skutkować surowym traktowaniem samego siebie, a to z kolei może prowadzić do wypalenia i obniżenia nastroju.

Praktykuj wyrozumiałość – nie musisz być idealny, by być wystarczający. Zdrowie psychiczne często wzmacnia się poprzez łagodność, akceptację własnych ograniczeń i zrozumienie dla swoich emocji.

Zastanów się: czy słowa, które kierujesz do siebie, powiedziałbyś swojemu przyjacielowi?

Ustal cyfrowe granice

Nie musisz być dostępny non stop ani wiedzieć wszystkiego, co dzieje się online. Spróbuj wyznaczyć sobie konkretne ramy czasowe na korzystanie z mediów społecznościowych – np. tylko o określonych porach dnia.

Zadbaj o przestrzeń wolną od ekranów – zwłaszcza rano i wieczorem.

Świadome ograniczenie kontaktu z mediami pomaga odzyskać kontrolę nad swoim czasem, uwagą i emocjami. To Ty decydujesz, co i kiedy chcesz oglądać – nie algorytm.

Dowiedz się więcej

o zdrowiu psychicznym i pomocy psychologicznej

Sprawdź

Wzmacniaj relacje w świecie realnym

Bliskie relacje z ludźmi, przy których nie musisz udawać – to jedno z najlepszych „antidotów” na wpływ nierealistycznych obrazów.

Spotkania twarzą w twarz, rozmowy bez filtrów – to właśnie buduje realne poczucie więzi i przynależności.

Skorzystaj z pomocy

Jeśli zauważasz, że wpływ mediów negatywnie odbija się na Twoim samopoczuciu – masz problemy z samooceną, ciałem, relacjami lub odczuwasz przewlekły stres – nie wahaj się skorzystać z pomocy specjalisty.

Pamiętaj, że proszenie o pomoc to nie oznaka słabości, ale dojrzałości i troski o siebie. Profesjonalne wsparcie może pomóc odzyskać perspektywę i nauczyć się zdrowych strategii radzenia sobie z presją zewnętrzną.

Twoje emocje są ważniejsze niż cudze zasięgi.