I poszli z życzeniami i goździkami. I życzyli pięknego życia, spełnionych miłości, zdrowia do późnej starości. Od lat 8 marca stawia na kobiecość. Choć to miłe, to jednak nieprawdziwe. Radość z kobiecości, szczęście i poczucie spełnienia jest kwestią doświadczenia i wychowania. Bo jak podkreśla nasza rozmówczyni psycholożka Barbara Wesołowska - Budka, właścicielka Poradni Zdrowia Psychicznego PSYCHOKLINIKA, dziewczynka nie będzie miała poczucia własnej kobiecości w przyszłości, jeśli zaniedbamy tę kwestię w jej dzieciństwie.
Red.: Czy możemy mówić o różnicach w wychowaniu dziecka z uwzględnieniem jego płci?
Barbara Wesołowska-Budka: Pod względem różnic wynikających z budowy mózgu człowieka na pewno wychowanie chłopca i dziewczynki będzie się różniło. Każda płeć wymaga trochę innego traktowania, jeżeli chcemy w pełni zaspokoić potrzeby dziecka. Różnice w budowie mózgu warunkują rozbieżne zachowania i reakcje na poszczególne życiowe sytuacje. Na przykład: nie bez powodu mówi się o tym, że chłopcy są bardziej energiczni, ruchliwi, wszędzie ich pełno. Kiedy chłopców interesuje odkrywanie otoczenia, dziewczynki chętniej skupiają się na twarzach innych osób, są też bardziej wrażliwe na dotyk. Oczywiście nie uogólniam, każdy rodzi się z indywidualnymi predyspozycjami. Jednak to, co mówi nam nauka, to na pewno to, że takie różnice istnieją. Dobrze jest je uwzględnić w procesie wychowywania dziecka.
Jak wychować dziewczynkę, by w przyszłości w pełni mogła cieszyć się swoją kobiecością?
Może ta odpowiedź wielu rodziców zaskoczy - ale dziewczynka nie będzie miała tego poczucia własnej kobiecości w przyszłości, jeżeli jej mama sama będzie z tym tematem czuła się nieswojo. Dzieci obserwują, chłoną jak gąbka. Patrzą na to, jak zachowują się ich rodzice - czego się wstydzą, w jaki sposób się wypowiadają. Także zanim jakiekolwiek wartości zaczniemy przekazywać dziecku, należy zrobić porządek w swojej głowie i zastanowić się: w czym mam trudność i jak mogę nad tym pracować.
Nie ma idealnej recepty na to, jak wychowywać dziewczynkę w poczuciu kobiecości, ale są aspekty, o które warto zadbać. Zastanówmy się czym jest kobiecość. To na pewno wysokie poczucie własnej wartości, samoakceptacja, miłość do siebie - do swojego umysłu, do swojego ciała, rozwijanie się. Jeżeli chcemy budować te cechy w naszym dziecku, pozwalajmy mu odkrywać, cieszyć się życiem, unikać zakazów i nakazów, budujmy z nim dialog, uczymy empatii, asertywności i szacunku do samego siebie.
I tu znowu - nie będziemy zaszczepiać w dziecku efektywnie pewnych wartości, jeżeli sami mamy z nimi problem.
Na co zwrócić szczególna uwagę? O co zadbać?
Najważniejsze to dbanie o komfort naszego dziecka i nie przelewanie na niego własnych ambicji. W procesie wychowania ważne jest słuchanie jego potrzeb, ale też działanie zgodnie z jego predyspozycjami. Mówi się, że niektóre dziewczynki „są chłopczycami”. Może to wynikać ze stylu wychowania rodziców, ale może także posiadać ona cechy i taki temperament, który jest zbliżony do „typowego” chłopięcego. Pisząc „typowy” mam na myśli postrzeganie kulturowe jako odpowiadające danym normom społecznym. Temat wychowania jest szczególnie wrażliwy, zważając na rozmaitość dyskusji związanych z narzucaniem dziecku danej płci. Dlatego ważne jest podkreślenie faktu mówiącego o tym, że obserwacja dziecka i uznanie jego potrzeb powinno być priorytetem dla każdego rodzica.
Jeżeli już widzimy, że dziewczynka dobrze czuje się w tej swojej roli społecznej i biologicznej, wzmacniamy jej zasoby oraz nie podcinajmy skrzydeł. Wspierajmy w sukcesach i porażkach, budujemy poczucie bliskości i bezpieczeństwa.
Jakie błędy mogą być szczególnie krzywdzące? Jakie mogą być ich konsekwencje?
Szczególnie krzywdzące jest zawsze niespełnianie podstawowych potrzeb emocjonalnych dziewczynki, a następnie wymaganie od niej, by była grzeczna, uśmiechnięta, miła. To także przykład traktowania stereotypowego, które nie powinno mieć miejsca. W konsekwencji taka dziewczynka w przyszłości nie będzie pewną siebie, radosną kobietą. Będzie kobietą z przekonaniami mówiącymi, że wyrażanie swoich emocji jest złe i akceptacja jej osoby musi pochodzić od drugiego człowieka, nie od niej samej. Będzie więc bała się opinii innych, spełniała oczekiwania bliskich w celu poczucia uznania i naruszała swoje granice. Nie będzie czuła się w pełni szczęśliwa, bo zawsze w pewien sposób będzie zależna od innych.
Konsekwencje mogą pójść także w drugą stronę lub po prostu się ze sobą przeplatać. Taka kobieta w przyszłości może czuć się na tyle wyobcowana, że nie będzie chciała budować żadnych relacji, bo będą kojarzyć jej się z poczuciem doznawania krzywdy i niezrozumienia przez drugą osobę. Będzie taką „Zosią samosią" bojącą się przyznać do słabości i trudnych momentów, biorącą wszystko na swoje barki.
W wychowaniu przyszłej kobiety niezwykle krzywdzące jest także seksualizacja. Makijaże, wysokie buty, akcesoria typowo kojarzące się z dorosłą kobietą i stosowane u małych dziewczynek - to może mieć poważne konsekwencje w postaci zaburzeń postrzegania własnego ciała, kojarzenia dorosłego, kobiecego wyglądu z warunkiem akceptacji przez innych. Trzeba mieć na uwadze, na co pozwalamy naszym dzieciom i jakie pomysły sami im podrzucamy. Oczywiście wszystko z umiarem - nie bądźmy radykalistami. Każdy musi znaleźć swój złoty środek w wychowaniu.
Jaka prawda kryje się w stwierdzeniu: jaka matka, taka córka?
Ogromna. Dziewczynki często identyfikują się ze swoimi mamami - z ich sposobem myślenia, wysławiania, nawet z gestami. Rodzice są wzorem. Mamy dla córek są wzorem szczególnym. Relacja matki z dzieckiem jest zawsze wyjątkowa, matki z córką szczególna. Dlatego - tak jak wyjaśniłam wcześniej - mama powinna w pierwszej kolejności dbać o siebie, jeżeli chce wychowywać silną, szczęśliwą przyszłą kobietę.
Jaką rolę w wychowaniu dziewczynki pełni postać ojca?
W okresie niemowlęctwa kształtuje się więź dziecka z ojcem. Na podstawie tej więzi dziewczynka uczy się i doświadcza tego, jak kocha mężczyzna - w jakiś sposób rozmawia, jak okazuje emocje, jakie gesty wykonuje. We wczesnym dzieciństwie zabawy z tatą są też często bardziej aktywne, dziewczynka poprzez zabawę uczy się więc sposobów regulacji emocji, wyrażania ich i w ogóle rozumienia. Obecność taty wzbogaca poczucie bezpieczeństwa. Córka zaczynająca ojcowskiej akceptacji i dumy, kształci w sobie poczucie własnej wartości. Poza tym, ojciec pokazuje córce jak wygląda „męski świat". Na tej podstawie jest ona w stanie również nauczyć się rozróżniać potrzeby mężczyzn i kobiet. Ułatwia jej to identyfikowanie się z własną płcią. Nietrudno zauważyć, że rola ojca w wychowaniu córki jest przeogromna.
Rodzicu, jeżeli chcesz wychować szczęśliwą, spełnioną w przyszłości kobietę:
Serwis HaloDoctor ma charakter wyłącznie informacyjny i edukacyjny i w żadnym wypadku nie zastępuje konsultacji medycznej. W celu dokładnej diagnozy zalecany jest kontakt z lekarzem. Jeśli jesteś chory, potrzebujesz konsultacji lekarskiej, e‑Recepty lub zwolnienia lekarskiego umów wizytę teraz. Nasi lekarze są do Twojej dyspozycji 24 godziny na dobę!