Wiele kobiet doświadcza sytuacji, w których ich własne potrzeby – zarówno psychiczne, jak i fizyczne – schodzą na dalszy plan. Jednym z kluczowych powodów tego zjawiska są utrwalone przez lata role społeczne, które, mimo postępów w kierunku równouprawnienia, wciąż silnie wpływają na codzienne wybory kobiet. O tym, dlaczego kobiety zaniedbują swoje potrzeby psychiczne, stawiając innych na pierwszym miejscu, pisze psycholożka Paulina Podrez z Przestrzeń Holistic.
Zaczynając od diagnostyki, myślę, że bardzo znaczące w tej tematyce jest pojęcie ADHD u kobiet, które dopiero w ostatnich latach zaczęto brać pod uwagę u osób dorosłych (w 2013 roku pojawił się pierwszy wpis do DSM uwzględniający dorosłych). W odróżnieniu od chłopców, na dziewczynki nakładana jest od najmłodszych lat większa presja społeczna i więcej wymagań – dlatego między innymi ich diagnozowanie jest trudniejsze.
Chłopcom wybacza się „pyskowanie”, wiercenie się w ławce czy chodzenie po klasie, czyli ogólną impulsywność i nadaktywność psychoruchową. Dla kontrastu – dziewczynki są korygowane nawet wtedy, gdy podczas stresujących chwil bawią się spódniczką czy rysują coś w zeszycie. Istnieje większe przyzwolenie na niechlujne zeszyty i pismo u chłopców, podczas gdy od dziewczynek wymaga się ładnego pisma, schludnie prowadzonego zeszytu oraz „poprawnego” zachowania.
Prowadzi to do tego, że od najmłodszych lat dziewczynki zmuszone są do tłumienia trudnych emocji i uczuć. W przypadku kobiecego ADHD ekspresja skierowana jest częściej do wewnątrz – w postaci natłoku myśli i napięcia – z mniejszym wyrazem na zewnątrz, w przeciwieństwie do chłopców. ADHD przez lata kojarzyło się bardziej z niegrzecznym, rozbieganym chłopcem niż z dziewczynką, której objawy to nadaktywność w motoryce małej, wewnętrzny chaos czy zapominalstwo.
Chcę tym samym zaznaczyć, jak mocno od kobiet oczekuje się poprawności i stabilności emocjonalnej. Taka postawa zmusza je do samodzielnego pomieszczania emocji, ukrywania cierpienia i trudności, a z czasem – do przekonania, że muszą same „udźwignąć” wszystko, co na nie spada.
Kolejnym istotnym aspektem wpływającym na zaniedbywanie siebie przez kobiety jest instynkt macierzyński i potrzeba opieki nad rodziną. Według niemieckich badań z 2019 roku, do około 6. roku życia to właśnie kobiety śpią o około 44 minuty krócej, podczas gdy ojcowie – jedynie 14 minut. Nie trzeba dodawać, jak ważny dla zdrowia psychicznego jest sen.
Warto też przyjrzeć się samej ciąży. Kobieta poświęca swoje ciało na rzecz drugiej osoby na co najmniej dwa lata – nie tylko w czasie ciąży, ale także podczas karmienia piersią i szczególnie wymagającego pierwszego roku życia dziecka. Oczywiście są kobiety, które dobrze znoszą ciążę, ale wiele z nich – zwłaszcza w przypadku zagrożonej ciąży – musi przeleżeć kilka miesięcy w domu lub szpitalu. To rodzi zależność, ogranicza aktywność, nadwyręża relacje i osłabia odporność psychiczną.
Ile można leżeć i czytać książki? Prosić o szklankę wody, zbierać się godzinę do toalety z lękiem, że to może zaszkodzić dziecku? Kobiety w ciąży często czują się winne z powodu swoich potrzeb, a głosy lekarzy czy przekazy w mediach społecznościowych, sugerujące że „ciąża to nic trudnego”, wcale nie pomagają.
Kobieca opieka nie kończy się na wychowaniu dzieci. Według badań GUS z 2018 roku, około 1,5 miliona Polaków opiekuje się starszymi członkami rodziny – większość z nich to kobiety. To one, oprócz opieki nad dziećmi i domem, często zajmują się też rodzicami lub dziadkami.
Choć kobiety są coraz bardziej aktywne zawodowo, to wciąż to one częściej przejmują obowiązki domowe – zakupy, sprzątanie, gotowanie. Badania CBOS pokazują, że mimo postępu w równouprawnieniu, wiele osób nadal uważa te czynności za „typowo kobiece”. Mężczyźni są częściej angażowani sporadycznie – przy naprawach czy pracach fizycznych. Tymczasem codzienne obowiązki, choć z pozoru drobne, zajmują dużo czasu i zasobów psychicznych. Skutkuje to przemęczeniem, stresem, a także tłumieniem emocji, które bywa ignorowane przez otoczenie.
To tłumienie i „działanie na automacie”, robienie wielu rzeczy naraz, może prowadzić do objawów psychosomatycznych.
Choć może się wydawać, że temat wyglądu jest odrębny, to jednak doskonale obrazuje on kolejny obszar presji, jaką odczuwają kobiety. Social media kreują nierealistyczne standardy piękna, a kobiety, również w związkach, bywają swoimi najsurowszymi krytykami.
Podczas terapii par, szczególnie w kontekście seksuologii, często obserwuję, jak kobiety skupiają się na własnych „mankamentach” bardziej niż ich partnerzy. Społeczne, rodzinne i związkowe oczekiwania sprawiają, że kobiety są wobec siebie bardzo wymagające. Często udają, że wszystko jest w porządku, by nie zostać odebranymi jako „słabe” czy „zbyt emocjonalne”.
W naszej poradni skupiamy się na urealnianiu tych oczekiwań. Jest to szczególnie widoczne w konsultacjach par i rodziców, gdzie problemy indywidualne bywają pomijane.
Pierwszym krokiem ku zmianie jest zadbanie o siebie. Niezaspokojone potrzeby i ich odkładanie generują napięcia, które wpływają na cały system rodzinny. Mimo to, kobiety często pytają: „Okej, ale jak mam pomóc dziecku?”. W takich momentach widać, jak trudno im uwierzyć, że muszą zacząć od siebie.
Zatrzymać się. Zaopiekować się sobą. Bo tylko wtedy będą miały siłę, by zadbać o innych i zrozumieć, jak mocno ich własne emocje wpływają na otoczenie.
Biologicznie jesteśmy stworzone do znoszenia ogromnego bólu, jakim jest poród. Przypominają mi się memy o tym, jak mężczyźni reagują na symulację porodu. Ale ta siła nie oznacza, że musimy być silne przez całe życie. Nie musimy robić wszystkiego w poświęceniu i bólu.
Musimy umieć się nagradzać, odpoczywać i otaczać siebie opieką. Bo nie zaopiekujemy się nikim, jeśli nie zaczniemy od siebie.
Problemy intymne młodych kobiet. Jak fizjoterapeuta uroginekologiczny może pomóc?
Kobieta w zmianie: jak budować swoją karierę po 30., 40., 50. roku życia?
Tydzień Zdrowia Kobiet: skorzystaj z bezpłatnych badań i porad
Pochwica: problem dotyka wielu kobiet. Jak sobie z nią radzić?
Badania profilaktyczne dla kobiet. Co powinnaś wpisać w swój kalendarz?
Kobiecość to miłość do siebie. Jak wychować dziewczynkę na szczęśliwą kobietę?
Serwis HaloDoctor ma charakter wyłącznie informacyjny i edukacyjny i w żadnym wypadku nie zastępuje konsultacji medycznej. W celu dokładnej diagnozy zalecany jest kontakt z lekarzem. Jeśli jesteś chory, potrzebujesz konsultacji lekarskiej, e‑Recepty lub zwolnienia lekarskiego umów wizytę teraz. Nasi lekarze są do Twojej dyspozycji 24 godziny na dobę!
Problemy intymne młodych kobiet. Jak fizjoterapeuta uroginekologiczny może pomóc?
Kobieta w zmianie: jak budować swoją karierę po 30., 40., 50. roku życia?
Tydzień Zdrowia Kobiet: skorzystaj z bezpłatnych badań i porad
Pochwica: problem dotyka wielu kobiet. Jak sobie z nią radzić?
Badania profilaktyczne dla kobiet. Co powinnaś wpisać w swój kalendarz?
Kobiecość to miłość do siebie. Jak wychować dziewczynkę na szczęśliwą kobietę?