1. Artykuły
  2. Psycholożka o miłości w internecie. Czy to może się udać?

Psycholożka o miłości w internecie. Czy to może się udać?

W sieci łatwo stracić głowę, ale to nie wszystko, równie łatwo stracić zaufanie, pieniądze i poczucie bezpieczeństwa. Nie znaczy to jednak, że mamy zrezygnować z nawiązywania w świecie wirtualnym nowych znajomości. Tam również można wejść w prawdziwą i satysfakcjonującą relację. - mówi psycholożka Magdalena Wysokińska - trzeba jednak pamiętać o kilku zasadach.

Psycholożka o miłości w internecie. Czy to może się udać?
Spis treści
Mail zamiast miłosnego listu. To możliwe Na co zwrócić uwagę, kiedy szuka się miłości w sieci? Czy można pokochać kogoś, kogo nie zna się osobiście? Jakie są zalety randkowania w sieci? Jakie są niebezpieczeństwa randkowania w sieci? Jak przenieść znajomość z sieci do rzeczywistości niewirtualnej? Na co zwrócić uwagę?

Mail zamiast miłosnego listu. To możliwe


Miało być romantycznie, nieco tajemniczo, z dreszczykiem emocji - tak opisują swoje emocje związane z randkami w Internecie kobiety. A jak było? Różnie: dramatycznie, nudno, całkiem miło. Czy możliwe jest zatem nawiązanie prawdziwej relacji w sieci?

 

Chyba każdy z nas zna taką parę, która rozpoczęła znajomość przez Internet.  Historii na temat związków w sieci krąży tysiące, od takich związanych z oszustwami, nadużyciami po takie naprawdę pozytywne zakończone happy endem. Oczywiście, że można nawiązać prawdziwą, satysfakcjonującą relację w sieci, podobnie jak w realu. Uczucia, którymi obdarzamy, są przecież  prawdziwe. Pamiętajmy o tym, że kiedyś ludzie potrafili zakochać się, pisząc do siebie listy. Uważano to za szalenie romantycznie, chyba zresztą do tej pory, otrzymanie listu miłosnego jest czymś bardzo romantycznym. Poza tym, że teraz zamiast papieru używamy klawiatury niczym innym się to nie różni - wyjaśnia ekspertka psycholog Magdalena Wysokińska. 

 

A jednak widzimy różnicę - można więcej, szybciej, bardziej:

 

Oczywiście zmieniło się tempo otrzymywania informacji zwrotnej i mnogość dostępnych dróg komunikacji. Romantyzm naszych czasów. W relacji online istnieje jednak większe ryzyko, że zakochując się w kimś w sieci, zakochamy się, przynajmniej na początku, bardziej w naszym wyobrażeniu o danej osobie niż w niej samej - dodaje rozmówczyni.

 

arrow Produkty odpowiednie dla cukrzyka. Co powinien jeść diabetyk?
arrow Suplement ułatwiający odchudzanie
arrow Najciekawsze kawowe zwyczaje na świecie - odkryj, jak pije się kawę w różnych krajach!
arrow Jak skutecznie zwalczyć łojotokowe zapalenie skóry głowy?
arrow Jak przebiega histeroskopia i kiedy jest zalecana?
arrow Codzienna rutyna pielęgnacyjna dla osób z suchą skórą i AZS - Odkryj naturalne rozwiązania

Na co zwrócić uwagę, kiedy szuka się miłości w sieci?


Dobrze byśmy w sieci zachowywali się równie ostrożnie, jak na co dzień, i nie zapominali o zdrowym rozsądku. Co na to nasza ekspertka?

 

Przede wszystkim nie należy kierować się uprzedzeniami, tymi usłyszanymi, dramatycznymi historiami, ale też nie popadać w euforię. Zachować zdrowy dystans. Nie starać się błyskawicznie podjąć decyzji czy to jest właśnie ten lub ta. Warto polegać na intuicji i rozsądku, warto też wiedzieć kogo szukamy i jasno o swoich oczekiwaniach informować. 

 

Warto również sprecyzować swoje oczekiwania i otwarcie je komunikować:

 

Jeśli zależy mi na tym, żeby stworzyć stabilny związek, to jeśli ktoś deklaruje, że chce się dobrze bawić a nie wiązać, nie powinnam zakładać, że jak mnie pozna to szybko się zakocha i zmieni swoje preferencje. Na końcu tej drogi czeka nas prawdziwe rozczarowanie - przestrzega Magdalena Wysokińska.

 

Równie ważna jest wiedza na temat podobieństw i dzielących nas różnic:

 

Trzeba też wiedzieć,  na co chcemy się zgodzić, a na co nie. Jeśli mamy określony światopogląd, stosunek do pewnych zagadnień, to szukajmy kogoś, kto będzie żył w zgodzie z podobnymi wartościami, a nie je negował. 

 

Ważna jest też szczerość i otwartość, ale jednak z rozsądkiem. Jeśli coś nas niepokoi, coś się nie zgadza, to pytajmy! Pozwoli to zaoszczędzić czas i uniknąć bolesnego rozczarowania. 

 

Czy można pokochać kogoś, kogo nie zna się osobiście?


Zanim uruchomimy cały repertuar związany z organizowaniem związku i próbą zdefiniowania swojej w nim roli, odpowiedzi wymaga z pewnością pytanie, czy kocham prawdziwie kogoś, kogo nie poznałam osobiście. Czy to możliwe?

 

Oczywiście! Od zawsze zakochiwaliśmy się w osobach, do których pisaliśmy listy, w bohaterach filmowych i książkowych lub w naszych wyobrażeniach idealnych partnerów.  Wciąż będziemy poznawać ludzi w pracy, na imprezach czy na uczelni, ale zakochiwanie się online będzie stawało się coraz bardziej popularne. W obecnych czasach jest to prostsze, tak oszczędzamy czas. Ponadto  internet pozwala nam na szybkie i bezpośrednie wchodzenie w relacje z  innymi - tłumaczy mechanizm zakochania ekspertka.

 

Jakie są zalety randkowania w sieci?


Znajomości zawarte w Internecie, które przeradzają się w stałe związki, w statystykach zapisują się jako trwalsze:

 

Dzieje się tak dlatego, że  osoby, które w ten sposób poszukują relacji okazują się bardziej zdecydowane i zdeterminowane. Ich cel to znalezienie partnera, dlatego selekcjonują osoby, które spotykają, pod kątem stworzenia stabilnej relacji. Dzięki temu, że relacje te mają swoje początki w pisaniu, rozmowach telefonicznych mogą prowadzić do lepszego poznania potencjalnego partnera - klaruje nasza rozmówczyni.

 

Jest też jeszcze inny, ważny pozytywny aspekt:

 

Zaletą jest to, że początkowe pisanie, dzwonienie odbywamy w zaciszu własnego domu, a to minimalizuje stres i napięcie, pozwalają czuć się swobodnie. Mamy też kontrolę na przebiegiem znajomości,  nad tym, czy i kiedy daną relację zakończyć.

 

Jakie są niebezpieczeństwa randkowania w sieci?


Częstym i realnym niebezpieczeństwem jest ryzyko zostania oszukanym. 

 

W przypadku relacji online nie mamy dużej szansy na weryfikację obrazu potencjalnego partnera/partnerki, aż do momentu spotkania na żywo. Oszustwo może dotyczyć wyglądu, wieku. Spotkanie potem osoby, która jest niższa, tęższa, starsza bądź młodsza może być poważnym rozczarowaniem - przedstawia ten mechanizm psycholożka Magdalena Wysokińska.

 

Budowanie znajomości na kłamstwie już na początku nie może się przecież skończyć dobrze:

 

Rozpoczynanie relacji od ukrywania prawdy o sobie to nie jest najlepszy prognostyk dla związku. 

 

Jest jeszcze jeden aspekt - oszustwo ekonomiczne, niezwykle bolesne dla ofiary:

 

Mimo prowadzenia na ten temat kampanii społecznych, nagłaśnianiu, wciąż można spotkać osoby, które wykorzystano finansowo. Zwykle naciągacz zdobywa zaufanie i sympatię, poznaje dobrze osobę, by potem wykorzystać tę wiedzę. Wtedy najczęściej dochodzi do prośby o wsparcie finansowe. A gdy ta zostanie zrealizowana, ku ogromnemu rozczarowaniu strony zaangażowanej, kontakt się urywa.

 

Kolejna niebezpieczna pułapka w sieci to jeden wymiar przekazywania treści. W kontakcie face to face łatwiej rozpoznać fałsz - ułatwia nam to komunikacja niewerbalna, która jest spora podpowiedzią we właściwej identyfikacji sygnałów płynących z otoczenia. W sieci mamy tylko treść i emotikony. Zatem dużo łatwiej jest tak prowadzić narrację aby przedstawiać się tylko w korzystnym świetle:

 

W sieci często spotykamy osoby, które pod przykrywką chęci nawiązania relacji, próbują zaspokoić nieujawniane, a i często nieuczciwe, potrzeby. Ludzie o narcystycznym rysie osobowości pragną uwagi, zachwycania się nim, adorowania, chcą decydować o granicach relacji, dysponować nimi. Często wysyłają niezliczone ilości zdjęć, opisów swojej osoby, dokonań, sukcesów. Relacja taka dosyć szybko staje się toksyczna i skazana na niepowodzenie - wyjaśnia Magdalena Wysokińska.

 

Prawdopodobnie duża grupa osób, które podejmowały próby randkowania w sieci, spotyka żonatych/zajętych mężczyzn bądź zamężne/zajęte kobiety. Niektórzy nie ujawniają tego faktu lub robią to dopiero, gdy druga osoba jest zaangażowana. A to boli!

 

Potencjalny partner z sieci ma rodzinę, z której być może niekoniecznie jest zadowolony, ale nie na tyle, by ją porzucić. Po otrzymaniu uwagi, podekscytowania początkiem związku i  świeżością onlinowej relacji wraca do swojego spokojnego życia - dodaje ekspertka.

 

Wiele z osób chcących umówić się przez Internet spotyka kogoś, kto bardzo chciałby się spotkać, ale nie może: nie dziś, nie jutro, bo coś wypadło, bo muszą zostać dłużej w pracy, bo musieli wyjechać - tu każda wymówka jest dobra, o ile jest skuteczna.

 

Zawsze coś lub ktoś staje na przeszkodzie, a wymówki początkowo brzmią wiarygodnie, później zaczynają niepokoić. Warto pamiętać, że osoby, z którymi spędzamy czas  w sieci, nierzadko mają trudności w nawiązywaniu i podtrzymywaniu relacji w bezpośrednim kontakcie. Może to wynikać z przeszłych doświadczeń, ale też zaburzeń emocjonalnych lub psychicznych. Z tego powodu taka relacja online może nie mieć szansy przeniesienia się do realu.

 

Jak przenieść znajomość z sieci do rzeczywistości niewirtualnej? Na co zwrócić uwagę?


Psycholożka Magdalena Wysokińska przestrzega przed nadmiernym entuzjazmem w tej materii. Przyjrzyjmy się sobie, pomyślmy - mówi.

 

Z dystansem i spokojem i przede wszystkim, gdy będziemy na to gotowi. Na pewno warto zwrócić uwagę na to, czy po rozmowie nie mamy poczucia, że osoba po drugiej wzbudza nasz niepokój np. często nie odpisuje albo wręcz przeciwnie pisze do nas non stop, choć twierdzi, że dużo pracuje, czy były już próby spotkania, które odwoływała w ostatniej chwili. Warto poinformować o takim spotkaniu i jego miejscu kogoś bliskiego. No i wybrać neutralne, publiczne miejsce. 

artykuły 6 artykułów więcej informacji Umów wizytę więcej informacji
Psycholog i oligofrenopedagog, absolwentka Uniwersytetu Humanistycznospołecznego SWPS i Akademii Pedagogiki Specjalnej. Posiada wieloletnie doświadczenie zawodowe w pracy z dziećmi i młodzieżą:
 
  • z trudnościami emocjonalnymi
  • z trudnościami szkolnymi
  • zaburzeniami zachowania
  • zaburzeniami rozwojowym
 
W swojej pracy prowadzi terapię z rodzicami z trudnościami wychowawczymi w celu poprawy relacji rodzinnych. Posiada szerokie doświadczenie w pracy z osobami niepełnosprawnymi - fizycznie i intelektualnie, osobami z zaburzeniami osobowości, lękowymi oraz cierpiących na depresję. 
Szybka konsultacja:
Tabletka "dzień po" e‑Recepta L4 Online

Serwis HaloDoctor ma charakter wyłącznie informacyjny i edukacyjny i w żadnym wypadku nie zastępuje konsultacji medycznej. W celu dokładnej diagnozy zalecany jest kontakt z lekarzem. Jeśli jesteś chory, potrzebujesz konsultacji lekarskiej, e‑Recepty lub zwolnienia lekarskiego umów wizytę teraz. Nasi lekarze są do Twojej dyspozycji 24 godziny na dobę!

Lekarz online czeka na Ciebie
Umów wizytę
e-Recepta e‑Recepta L4 L4 Tabletka po Zdrowie A-Z Zdrowie A-Z