Pacjenci mówią o koszmarze. Niejednokrotnie zmagają się z nim latami. Ulgę przynosi czysty tlen i właściwie dobrane leczenie. O czym mowa? O bólu klasterowym głowy - zjawisku rzadkim, acz ogromnie nieprzyjemnym dla pacjenta. Jak go rozpoznać i leczyć wyjaśnia neurolog z centrum Medycznego Severux - Karolina Gramsz - Drzewiecka.
Ból zlokalizowany był w jednym miejscu: w prawej półkuli głowy z przodu promieniował na oczodół. Bolało tak bardzo, że musiałam się położyć, potem doszły wymioty i mroczki przed oczami - skarży się jeden z naszych Czytelników. W następstwie szczegółowych badań lekarz neurolog zdiagnozował u niego ból klasterowy głowy.
Klasterowy ból głowy to rzadki zespół pierwotnego bólu głowy, który występuje w populacji z częstością 0,1%, mężczyźni chorują częściej niż kobiety, w stosunku 3:1 - wyjaśnia lekarz neurolog Karolina Gramsz - Drzewiecka.
I dodaje:
To bardzo intensywny ból odczuwany głęboko za oczodołem o wybuchowym charakterze - nie ma czynników zapowiadających, tak jak na przykład aura w migrenie.
Pacjenci zmagający się z tym bólem nazywają go potocznie „klasterem” i raz po raz skarżą się na częstotliwość i intensywność napadów bólowych. Warto zatem wiedzieć, że lekarze dzielą go właśnie w zależności od długości jego trwania:
Klasterowy ból głowy możemy podzielić na epizodyczny, jeżeli klastry (okresy bólowe) trwają do 10 tygodni w ciągu roku oraz przewlekły, kiedy okresy bez bólu nie występują wcale lub czas ich trwania jest krótszy niż miesiąc - tłumaczy lekarka.
Pacjenci, którzy doświadczają klasterowego bólu głowy, zanim poznali właściwą diagnozę, niejednokrotnie byli przekonani, że tak właśnie boli głowa podczas migreny. To nieprawda. Ból klasterowy ma swoje specyficzne właściwości:
Charakterystyczną cechą klasterowego bólu głowy jest jego okresowość, to znaczy, że co najmniej jeden napad bólu głowy występuje o podobnej godzinie każdego dnia w okresie trwania klastra - wyjaśnia szczegółowo neurolog Karolina Gramsz - Drzewiecka.
I dodaje:
U połowy pacjentów ból rozpoczyna się w nocy. Typowy pacjent cierpiący z powodu klasterowego bólu głowy ma codziennie 1-2 napady bólu trwającego 15-180 minut o jednostronnej lokalizacji przez średnio 9 tygodni w roku.
Warto również odnotować, że:
Ból ma wybuchowy charakter - nie fluktuuje, to znaczy, że ma stały charakter w czasie trwania
Klasterowy ból głowy należy do trójdzielno-autonomicznych bólów głowy:
To znaczy, że jego występowanie spowodowane jest kilkoma czynnikami. Prawdopodobnie patologia obejmuje neurony rozrusznikowe w obrębie podwzgórza - ośrodka pełniącego szczególną rolę w regulacji procesów fizjologicznych, stąd jego okresowość - precyzuje ekspertka.
To nie wszystko:
Inne cechy charakterystyczne wynikają z nadmiernego pobudzenia przywspółczulnej części układu autonomicznego - stąd łzawienie i wyciek z nosa.
Jak podkreśla nasza ekspertka neurolog Karolina Gramsz - Drzewiecka:
Ból klasterowy to ból o ogromnej intensywności. Pojawia się nagle i lokalizuje się za oczodołem, towarzyszy mu przekrwienie tożstronnej spojówki, łzawienie, wyciek z nosa, a nawet przemijające opadnięcie powieki czy zwężenie źrenicy.
Zmianie może ulec również zachowanie pacjenta:
Pacjenci z klasterowym bólem głowy mogą być pobudzeni, agresywni, chodzą po pokoju, a nawet uderzają głową o ścianę - w przeciwieństwie do migreny, kiedy pacjenci szukają spokojnego miejsca do odpoczynku.
Tak jak w migrenie, do dyspozycji mamy leki stosowane doraźnie oraz terapie profilaktyczne, które można wykorzystać w trakcie trwania klastra.
Klasterowy ból głowy ma wybuchowy, szybko narastający charakter, dlatego potrzebne jest szybkie działanie. Zdecydowana większość pacjentów doskonale reaguje na wdychanie 100% tlenu w ilości ok. 10l/min przez 15-20 minut - wyjaśnia specjalistka.
Ból można też skrócić:
Sumatryptan podany podskórnie oraz zolmtitryptan podawany w postaci aerozolu (leki, które mają również zastosowanie w migrenie), skracają napad bólu do 10 minut.
Leczenie profilaktyczne możemy podzielić na krótkoterminowe i długoterminowe.
Do terapii stosowanych w krótkotrwałym leczeniu zaliczamy leki steroidowe, np. prednizon, przeciwciało monoklonalne galkenazumab oraz blokadę nerwu potylicznego większego. W profilaktyce długotrwałej przedłużającego się przewlekłego klasterowego bólu głowy stosujemy werapamil, lit, topiramat, a także nieinwazyjną stymulację nerwu błędnego - podsumowuje neurolog Karolina Gramsz - Drzewiecka.
Serwis HaloDoctor ma charakter wyłącznie informacyjny i edukacyjny i w żadnym wypadku nie zastępuje konsultacji medycznej. W celu dokładnej diagnozy zalecany jest kontakt z lekarzem. Jeśli jesteś chory, potrzebujesz konsultacji lekarskiej, e‑Recepty lub zwolnienia lekarskiego umów wizytę teraz. Nasi lekarze są do Twojej dyspozycji 24 godziny na dobę!