ck
Zgoda
Szczegóły
O plikach cookies
Niniejsza strona korzysta z plików cookie
Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług.
Ciasteczka systemowe
Niezbędne pliki cookie przyczyniają się do użyteczności strony poprzez umożliwianie podstawowych funkcji takich jak nawigacja na stronie i dostęp do bezpiecznych obszarów strony internetowej. Strona internetowa nie może funkcjonować poprawnie bez tych ciasteczek.
Ciasteczka reklamowe
Marketingowe pliki cookie stosowane są w celu śledzenia użytkowników na stronach internetowych. Celem jest wyświetlanie reklam, które są istotne i interesujące dla poszczególnych użytkowników i tym samym bardziej cenne dla wydawców i reklamodawców strony trzeciej.
Ciasteczka statystyczne
Statystyczne pliki cookie pomagają właścicielem stron internetowych zrozumieć, w jaki sposób różni użytkownicy zachowują się na stronie, gromadząc i zgłaszając anonimowe informacje.
Pliki cookie (ciasteczka) to małe pliki tekstowe, które mogą być stosowane przez strony internetowe, aby użytkownicy mogli korzystać ze stron w bardziej sprawny sposób.

Prawo stanowi, że możemy przechowywać pliki cookie na urządzeniu użytkownika, jeśli jest to niezbędne do funkcjonowania niniejszej strony. Do wszystkich innych rodzajów plików cookie potrzebujemy zezwolenia użytkownika.

Niniejsza strona korzysta z różnych rodzajów plików cookie. Niektóre pliki cookie umieszczane są przez usługi stron trzecich, które pojawiają się na naszych stronach.

W dowolnej chwili możesz wycofać swoją zgodę w Deklaracji dot. plików cookie na naszej witrynie.

Dowiedz się więcej na temat tego, kim jesteśmy, jak można się z nami skontaktować i w jaki sposób przetwarzamy dane osobowe w ramach Polityki prywatności.

Prosimy o podanie identyfikatora Pana(Pani) zgody i daty kontaktu z nami w sprawie Pana(Pani) zgody
× Nie znaleziono
  1. Artykuły
  2. „Szon patrol”: kiedy żart staje się przemocą – wywiad z psychologiem młodzieży
  1. Artykuły
  2. „Szon patrol”: kiedy żart staje się przemocą – wywiad z psychologiem młodzieży

„Szon patrol”: kiedy żart staje się przemocą – wywiad z psychologiem młodzieży

„Szon patrol”: kiedy żart staje się przemocą – wywiad z psychologiem młodzieży
Niewinny żart? Eksperci alarmują: szon patrole to forma przemocy i zawstydzania rówieśników.

„Szon patrole” to internetowy trend, w którym nastolatkowie nagrywają i publicznie komentują wygląd lub zachowanie rówieśniczek i rówieśników, często z elementami seksualizacji i zawstydzania. Choć dla wielu młodych ludzi może to wyglądać jak zabawa, konsekwencje psychiczne dla ofiar bywają poważne. O mechanizmach tego zjawiska i jego skutkach psychologicznych rozmawiamy z Marią Flak, psychologiem młodzieży z Poradnie Zdrowia Psychicznego Psychoklinika. 

„Szon patrol”: kiedy żart staje się przemocą – wywiad z psychologiem młodzieży
Niewinny żart? Eksperci alarmują: szon patrole to forma przemocy i zawstydzania rówieśników.
Spis treści
arrow Jak „szon patrol” wpływa na młodzież? arrow Konsekwencje psychiczne ofiar hejtu internetowego arrow Wpływ publicznego zawstydzania na rozwój tożsamości nastolatków arrow Dlaczego hejt w sieci bywa tak bolesny? arrow Jak rodzice i szkoła mogą chronić dzieci przed skutkami „szon patroli”? arrow Strategie profilaktyczne – edukacja i warsztaty psychoedukacyjne

Jak „szon patrol” wpływa na młodzież?

 

HaloDoctor.pl: Jakie emocje i reakcje psychiczne najczęściej pojawiają się u młodych osób, które stają się ofiarami „szon patroli”?

 

Maria Flak: U dziewczynek przede wszystkim pojawia się ogromny wstyd, poczucie winy, strachu i zawiedzenia, bo zamiast móc bezpiecznie dorastać, odkrywać siebie i swoją seksualność, nagle są piętnowane i publicznie zawstydzane.

 

To doświadczenie uderza w samo centrum rozwoju, w poczucie własnej wartości i w budowanie zdrowej kobiecej tożsamości.

 

Ale trzeba też mówić o chłopcach. Ci, którzy „dla zabawy” wchodzą w takie akcje, często robią to bez pełnej świadomości, że uczestniczą w czymś złym. Nieraz po prostu chcą się popisać albo wpasować w grupę. Jedna spokojna, mądra rozmowa z dorosłym potrafiłaby im uświadomić, że mechanizm „patrolowania”, a bardziej stygmatyzowania i mówmy wprost - upokarzania, jest krzywdzący i zatrzymać ten trend.

 

Jeśli jednak zostawimy to bez komentarza, chłopcy uczą się, że zawstydzanie i ocenianie kobiet to forma zabawy, a w przyszłości może to przerodzić się w dorosłe postawy, w których kobiety są traktowane jako gorsze, podporządkowane, a nawet jako obiekty, które można krzywdzić.

 

Warto tu dostrzec także nierówność społeczną: gdy mężczyzna ma wiele partnerek, bywa nazywany „amantem” czy „podrywaczem” i często spotyka się to z aprobatą. Kiedy kobieta wyraża swoją seksualność w podobny sposób, słyszy, że jest „łatwa” czy „puszczalska”. Ta podwójna moralność pokazuje, jak głęboko zakorzenione są patriarchalne normy, które musimy podważać. Slut-shaming nie jest więc drobnym żartem – to narzędzie kontroli, które utrwala stereotypy i daje złudne poczucie władzy nad kobietami.

 

arrow Świąteczne prezenty pod lupą. Lekarze pokazują gablotę grozy: to naprawdę połykają dzieci!
arrow Syndrom „grzecznej dziewczynki”: dlaczego córka nigdy nie mówi „nie” i czym to grozi?
arrow Wysoko wrażliwe dziecko – jak rozpoznać i jak wspierać, by nie przeciążyć emocjonalnie?
arrow Jak wspierać dziecko w adaptacji do nowych sytuacji: szkoła, przeprowadzka, zmiana otoczenia?
arrow Psychoterapia rodzinna – jak pomaga w poprawie relacji i wychowaniu dzieci?
arrow Miesiąc świadomości nowotworów dziecięcych: jak być czujnym rodzicem?

Konsekwencje psychiczne ofiar hejtu internetowego

 

Dlaczego hejt internetowy, taki jak w „szon patrolach”, potrafi być równie (a czasem nawet bardziej) bolesny niż przemoc fizyczna?

 

Bo internet nie zapomina. Obraźliwe wideo, raz wrzucone, może krążyć latami. Dziewczynka, która dziś ma 13 lat, za kilka lat może dowiedzieć się, że jej kolega z klasy, sąsiad czy nawet młodsze rodzeństwo widzieli filmik z jej wizerunkiem opatrzony seksualizującym podpisem.

 

To nie tylko ogromny wstyd, ale i poczucie upokorzenia.

 

W sieci działa także psychologia grupy. Nastolatkowie są szczególnie podatni na wpływ społeczny – nawet jeśli ktoś prywatnie nie uważa, że zawstydzanie dziewczyn jest w porządku, w grupie, zachęcony przez kolegów, często dopasuje się i zacznie pisać obraźliwe komentarze. Jedno „zgniłe jabłko” potrafi zatruć cały worek.

 

Na to nakłada się jeszcze siła influencerów. Popularny twórca, który zadaje pytanie „dlaczego młode dziewczyny się tak ubierają?”, staje się autorytetem dla chłopców, nie dlatego, że mówi mądrze, ale dlatego, że ma setki tysięcy subskrypcji. Widziałam to wielokrotnie, prowadząc warsztaty o zdrowiu psychicznym dla nastolatków, oni są bardzo podatni na głosy swoich idoli. Ale też wiem, jak ogromny efekt daje szczera rozmowa. Kiedy młodzi zrozumieją mechanizm przemocy, potrafią błyskawicznie zmienić swoje podejście.

 

Wpływ publicznego zawstydzania na rozwój tożsamości nastolatków

 

W jaki sposób publiczne zawstydzanie i wykluczanie w internecie wpływa na rozwój tożsamości nastolatków?

 

Dojrzewanie to czas budowania tożsamości, młodzi testują role, wygląd, ekspresję. Publiczne zawstydzanie zabiera im bezpieczną przestrzeń do tych prób. Dziewczynki uczą się, że ich ciało to „problem”, który trzeba kontrolować, a nie naturalna część ich życia. To rodzi lęk przed wyrażaniem siebie, tłumienie potrzeb, a w dorosłości, trudności w bliskości i relacjach.

 

Chłopcy natomiast, jeśli uczą się, że zawstydzanie to norma, utrwalają przekonanie, że ich pożądanie i ocena są ważniejsze niż godność kobiety. To nie tylko niszczy relacje partnerskie, ale też odcina ich od własnych emocji i zdolności do empatii.

 

Psychologicznie to jest klasyczny mechanizm stygmatyzacji,  raz zawstydzona tożsamość bardzo trudno odbudować. Nastolatka wchodzi w dorosłość z przekonaniem, że „ze mną coś jest nie tak”.

 

Dlaczego hejt w sieci bywa tak bolesny?

 

Jakie mogą być długofalowe konsekwencje psychiczne dla dziecka lub nastolatka, który padł ofiarą tego trendu?

 

U dziewczynek konsekwencją mogą być zaburzenia nastroju, depresja, lęki społeczne, a w skrajnych przypadkach także samookaleczenia czy myśli samobójcze.

 

Mogą też unikać bliskości i rozwijania zdrowej seksualności, traktując własne ciało jako źródło wstydu.

 

U chłopców z kolei może dojść do utrwalenia szkodliwych wzorców relacyjnych – przekonania, że kobieta jest do oceniania, a nie do traktowania na równi. W dorosłości może to skutkować trudnościami w tworzeniu partnerskich relacji, brakiem empatii i powielaniem przemocy psychicznej.

 

Dowiedz się więcej
o zdrowiu psychicznym i pomocy psychologicznej
Sprawdź arrow

Jak rodzice i szkoła mogą chronić dzieci przed skutkami „szon patroli”?

 

Co mogą zrobić rodzice i nauczyciele, aby pomóc ofiarom hejtu w ramach „szon patroli”?

 

Najważniejsze – nie zakazywać i nie bagatelizować. Trzeba rozmawiać.

 

Wyjaśniać, że winny jest zawsze sprawca, że każdy ma prawo czuć się bezpiecznie, że nikt nie ma prawa oceniać naszego wyglądu. To muszą być rozmowy prowadzone wspólnie – z dziewczynkami i chłopcami. Oddzielanie płci („dziewczynki na wychowanie do życia w rodzinie, chłopcy osobno”) tylko wzmacnia stereotypy.

 

Dzieci muszą usłyszeć jasno: ofiara nigdy nie jest winna. Muszą wiedzieć, czym jest szacunek, jak go okazywać, jak reagować, gdy ktoś w ich otoczeniu doświadcza hejtu. To nie jednorazowa pogadanka, ale proces budowania świadomości i empatii.

 

Jeśli w szkole widać oznaki, że może dochodzić do przemocy, nie wolno przechodzić obok tego obojętnie. Warto sięgnąć po konkretne narzędzia – anonimowe kwestionariusze, testy diagnostyczne, wyznaczenie „bezpiecznych miejsc” w szkole, do których uczeń może pójść po wsparcie. Niezwykle ważna jest też szybka pomoc psychologiczna – dostępna i dyskretna – oraz warsztaty psychoedukacyjne. Włączenie lubianych i szanowanych nauczycieli do rozmów zwiększa szansę, że uczniowie się otworzą.

 

W sytuacjach poważniejszych należy angażować również rodziców i rozmawiać z całą społecznością szkolną, bo to problem, który nigdy nie dotyczy tylko jednej osoby.

 

W domu zaś najważniejsza jest długa, poważna rozmowa z dzieckiem. Bez oceniania, ale z jasnym komunikatem: jesteśmy po twojej stronie. Takie wsparcie, od rodziców i szkoły jednocześnie, to największa ochrona przed skutkami hejtu i zawstydzania. To nie są niewinne wygłupy- to przemoc.

 

Strategie profilaktyczne – edukacja i warsztaty psychoedukacyjne

 

Czy istnieją strategie profilaktyczne, które mogą zmniejszyć ryzyko, że dziecko ucierpi psychicznie w wyniku takich zjawisk?

 

Tak – i zaczynają się od edukacji. Warsztaty psychoedukacyjne, otwarte lekcje o dojrzewaniu, równości, płci i rolach społecznych. Rozmowy o menstruacji czy seksualności nie powinny być prowadzone tylko z dziewczynkami, chłopcy też powinni to rozumieć. Tylko wtedy uczymy prawdziwego szacunku.

 

Równie ważne są zajęcia o mocy słów i o cyberprzemocy, młodzi muszą zobaczyć, jakie konsekwencje ma „niewinny żart”. Im szybciej dostaną narzędzia do rozpoznawania hejtu i stereotypów, tym łatwiej będą mogli mu przeciwdziałać.

 

To podejście, łączenie psychoedukacji z otwartą rozmow,  naprawdę działa. Dzięki temu można nie tylko pomóc ofiarom, ale też zatrzymać spiralę zawstydzania i pokazać młodym, że internetowy „żart” bywa realną przemocą.

Twoja opinia jest dla nas ważna - oceń artykuł:
Średnia ocena artykułu: 5,0 / 5
star star star star star
Średnia ocena artykułu: 5,0 / 5
Czy uważasz, że wyśmiewające komentarze w internecie to forma przemocy?
Tak
Nie
Nie mam zdania
Maria Flak psycholog, psycholog młodzieży, psychoterapeuta par artykuły 3 artykuły więcej informacji Umów wizytę więcej informacji

Psycholog i terapeuta TSR. Uzyskała tytuł Magistra Psychologii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim oraz II stopień Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach (CTSR).  Stale uczestniczy w różnorodnych szkoleniach dotyczących udzielania wsparcia oraz pomocy w sytuacjach kryzysowych. Jej doświadczenie obejmuje pracę z osobami borykającymi się z problemami związkowymi i relacyjnymi. Potrafi naprowadzić pacjentów na ścieżkę skoncentrowaną na budowanie zdrowych relacji, pomagając zrozumieć dynamikę interpersonalną oraz rozwijać umiejętności skutecznego porozumiewania się. W pracy stosuje podejście holistyczne, które uwzględnia nie tylko aspekty psychologiczne, ale również kontekst życiowy i społeczny. Zajmuje się również aspektami związanymi z przebranżowieniem się, znalezieniem nowej drogi zawodowej czy zadbaniu o dobre oddziałowywanie pracy na życie prywatne i rodzinne. Na co dzień przyjmuje w Psychoklinika Poradnie Zdrowia Psychicznego www.psychoklinika.pl

 

Szybka konsultacja:
e-Recepta L4 Online
Obserwuj nas na Google News
gn
Najnowsze pytania pacjentów
Do jakiego lekarza się udać z trwałą opuchlizną?
W okresie nastoletnim nasilały mi się nastroje depresyjne. Obowiązywałam sobie palce frotkami do włosów, w wyniku czego powstała trwała opuchlizna (obecnie mam 25 lat). Gdzie sięgnąć po pomoc? 
Paweł Skoczylas
lekarz, internista, lekarz rodzinny
Umów wizytę
Zalecana stacjonarna wizyta lekarska. Podczas konsultacji, po przeprowadzonym badaniu, specjalista odpowie na wszystkie pytania oraz podejmie decyzję w sprawie dalszego sposobu postępowania.
Sylwia Dżaman
lekarz
Umów wizytę
Wskazana wizyta u lekarza w warunkach stacjonarnych (np. lekarz rodzinny, internista) - niezbędna jest ocena w badaniu fizykalnym, aby ukierunkować dalsze postępowanie.
Zgłoś się do psychologa bądź psychiatry, najlepiej z doświadczeniem w pracy z traumą i autoagresją. Możesz szukać pomocy w poradniach zdrowia psychicznego (NFZ) lub prywatnie – ważne, by nie zwlekać. Ta opuchlizna to nie tylko objaw fizyczny, to ślad psychiczny, który warto przepracować.
Magdalena Żukowska
psycholog
Umów wizytę
To, co Pani opisuje czyli nasilające się w okresie nastoletnim nastroje depresyjne oraz wiązanie palców frotkami aż do powstania trwałej opuchlizny to sygnały głębszego, długofalowego cierpienia psychicznego. Sam fakt, że zachowanie to przyniosło trwały skutek fizyczny, mówi o tym, jak intensywna była potrzeba emocjonalnego odreagowania czy zredukowania napięcia. Choć może w tamtym czasie była to forma radzenia sobie, dziś z perspektywy osoby dorosłej warto spojrzeć na to jako na wołanie o pomoc, które nie zostało wtedy dostrzeżone albo wystarczająco zaopiekowane. W takiej sytuacji najwłaściwszym miejscem, by sięgnąć po pomoc, będzie psycholog. Najlepiej, jeśli trafi Pani do terapeuty, który ma doświadczenie w pracy z osobami po samouszkodzeniach, z trudnościami w regulacji emocji oraz przewlekłym obniżeniem nastroju. Ważne, żeby czuć się z nim bezpiecznie i swobodnie. Istotne będzie także zbadanie, co takiego w Pani życiu emocjonalnym sprawiło, że wtedy uciekała się Pani do takich metod i jakie inne sposoby dziś mogą Panią wspierać w regulacji napięcia i emocji.
Warto także rozważyć konsultację z psychiatrą, szczególnie jeśli nadal doświadcza Pani objawów depresyjnych. Czasem włączenie farmakoterapii może być bardzo pomocne w przywróceniu wewnętrznej równowagi i ułatwieniu procesu psychoterapii. Jeśli nie wie Pani, od czego zacząć, warto rozpocząć od jednej konsultacji u psychologa. Nawet jeśli nie od razu rozpocznie Pani terapię, to już ten pierwszy kontakt może dać lepszy obraz sytuacji i kierunku dalszych działań.
Czy leki przeciwdepresyjne można przyjmować gdy nie pojawiają się objawy i czuję się dobrze?
Kilka dni temu byłam u psychiatry, u którego zostały mi przepisane leki przeciwdepresyjne. Na wizycie podzieliłam się obawami o powrocie objawów, których doświadczałam poprzedniej jesieni i zimy. Były to objawy depresyjne, które mają tendencje do...
Sylwia Dżaman
lekarz
Umów wizytę
Jeżeli ma Pani wątpliwości - warto ponownie umówić wizytę u lekarza, żeby wyjaśnić wszystko to, co Panią niepokoi i podjąć decyzję dotyczącą farmakoterapii.
Piotr Matysik
lekarz rodzinny, lekarz chorób wewnętrznych
Umów wizytę
Niedomówienia najlepiej wyjaśnić z lekarzem prowadzącym.
Dawid Luwański
ginekolog - położnik
Umów wizytę
Jakiekolwiek deziformacje najlepiej wyjaśnić z lekarzem prowadzącym.
Adam Mallach
lekarz, ginekolog - położnik, internista, lekarz rodzinny
Umów wizytę
sprawę najlepiej wyjaśnić z lekarzem prowadzącym.
Zbigniew Walter
internista
Umów wizytę
zalecany kontakt ze specjalistą prowadzącym
Jakub Woźniak
lekarz rodzinny
Umów wizytę
Proszę zgłosić się do lekarza prowadzącego - w razie utrudnionego kontaktu ze swoim lekarzem, zapraszam na konsultacje - specjalista medycyny rodzinnej lekarz Jakub Woźniak
Paweł Skoczylas
lekarz, internista, lekarz rodzinny
Umów wizytę
Proszę skonsultować się ze swoim lekarzem psychiatrą.
Pokaż więcej pytań więcej
CHCESZ ZADAĆ PYTANIE?
Musisz napisać jeszcze: 50 znaków.
Dziękujemy
Twoje pytanie zostało wysłane. Nasi specjaliści udzielają odpowiedzi zwykle do kilkunastu godzin od zadanego pytania. Wszystkie odpowiedzi zostaną wysłane na adres e‑mail, który podałeś w formularzu.
lub Umów się na konsultację

Serwis HaloDoctor ma charakter wyłącznie informacyjny i edukacyjny i w żadnym wypadku nie zastępuje konsultacji medycznej. W celu dokładnej diagnozy zalecany jest kontakt z lekarzem. Jeśli jesteś chory, potrzebujesz konsultacji lekarskiej, e‑Recepty lub zwolnienia lekarskiego umów wizytę teraz. Nasi lekarze są do Twojej dyspozycji 24 godziny na dobę!

Pokaż wszystkie artykuły arrow
Najpopularniejsze miasta
Umów wizytę
e-Recepta Przeziębienie Znajdź lekarza L4 L4 Umów wizytę