To problem, który rodzi się w ciszy sypialni, a swoje żniwo zbiera w codziennym życiu pary. Rozrywa intymność, buduje mur niepewności i wstydu. O tym, jak przedwczesny wytrysk wpływa na relacje i dlaczego przełamanie milczenia jest pierwszym krokiem do uzdrowienia, rozmawiamy z prof. Józefem Haczyńskim – seksuologiem i internistą.
Prof. Józef Haczyński: Przedwczesny wytrysk to jedno z najczęstszych i zarazem najbardziej krępujących zaburzeń seksualnych, z jakimi przychodzą do mnie pacjenci. Szacuje się, że dotyczy nawet 1 na 3 do 5 mężczyzn. Co więcej, problem ten często zaczyna się już na początku życia seksualnego i potrafi trwać latami. Ale mimo że jest tak powszechny, rzadko się o nim mówi.
Niestety, dla wielu jest to nadal temat tabu. To nie tylko problem fizjologiczny, ale głęboko osobisty cios w poczucie męskości, sprawczości, atrakcyjności – wiąże się z poczuciem porażki, nieudolności, a z tego powodu panowie boją się otworzyć nawet przed lekarzem. Obawiają się oceny, krytyki czy odrzucenia. Warto pamiętać, że jest to problem zdrowotny – dla lekarza seksuologa zwykła dolegliwość, jak nadciśnienie – tylko trochę bardziej… intymna. I podobnie jak nadciśnienie, można je skutecznie leczyć.
Czas trwania stosunku jest jednym z parametrów – najczęściej mówimy o wytrysku, który następuje przed penetracją lub w ciągu minuty od jej rozpoczęcia. Tak jak z otwieraniem szampana przed Sylwestrem. Jednym szampan otwiera się w czasie odliczania, a innym już na samą myśl o Sylwestrze. Ale kluczowe jest coś innego: brak kontroli. Mężczyzna nie może zatrzymać ani opóźnić wytrysku, choćby bardzo chciał. Czyli jak pilot do telewizora, ale bez baterii. Niby jest, ale nic nie możesz zrobić, bo nie masz kontroli.
Towarzyszy temu frustracja, zawstydzenie i często poczucie winy – zarówno u niego, jak i u jego partnerki. Seks przestaje być przestrzenią bliskości, a staje się źródłem stresu. A przecież powinno być odwrotnie.
Nie tylko! To problem pary. Mężczyzna czuje się, jakby miał ten nieszczęsny pilot do telewizora, nad którym nie ma kontroli, bo akurat baterie się skończyły. Partnerka zaś może poczuć się jak widz, który czeka na seans – a tu seans filmowy się skończył, zanim się zaczął. Mężczyzna się wycofuje, bo się wstydzi, partnerka czuje się mniej ważna, atmosfera robi się napięta, a intymność ucieka.
Często zamiast rozmowy pojawia się dystans, unikanie bliskości i napięcie. A to rodzi błędne koło, które można przerwać, jeśli oboje podejdą do sprawy razem. Przedwczesny wytrysk to nie ‘usterka mężczyzny’, tylko zaburzenie, które wpływa na całą relację.
Często pary przez lata unikają rozmów na ten temat. To jest jak z korkiem na drodze – cały ruch jest wstrzymany i wszyscy się denerwują i cierpią. Wielokrotnie widuję związki, które przez ten jeden nieleczony problem rozpadły się emocjonalnie – zanim zdążyły poszukać pomocy.
Tak. I – co najważniejsze – skuteczna. Dzisiaj dysponujemy bardzo dobrą diagnostyką i leczeniem. Terapia może przynieść szybką poprawę. Ale równie ważna jest część psychologiczna – praca nad lękiem przed porażką, edukacja seksualna, ćwiczenia kontroli nad reakcją wytryskową. I jeszcze jedno: terapia par. Bo często nie chodzi tylko o ciało, ale też o emocje, relację, bliskość.
Leczymy nie tylko wytrysk – leczymy napięcie między dwojgiem ludzi. To tak, jakby z fragmentu krótkiego filmu zrobić pełnometrażowy hit. Terapia pomaga wydłużyć ‘seans’ i zamiast kilkusekundowej ‘rolki’ z Internetu mamy piękny, długometrażowy film. No i wsparcie partnerki jest tu jak turbo doładowanie – naprawdę robi różnicę.
Podpowiedziałbym: nie jesteś sam na placu boju. Miliony facetów mają podobny problem i to nic wstydliwego. To trochę jak stłuczone kolano – czasem boli, ale z odpowiednim podejściem szybko się goi.
Szukanie pomocy to znamię odwagi i troski o siebie i bliskich. Ten problem nie zniknie sam. Ale można go rozwiązać – krok po kroku. I ten pierwszy krok – rozmowa z lekarzem seksuologiem, choćby teleporada – może zmienić dużo więcej w Twoim życiu, niż się wydaje.
Prosta sprawa: bądź dla partnera jak najlepszy przyjaciel, który mówi: ‘Spokojnie, jesteśmy w drużynie’. Bycie przy kimś to nie tylko słowa – to ton głosu, obecność, cierpliwość. Partnerka może bardzo wiele: zamiast ciszy – otwarta rozmowa; zamiast oceny – empatia; zamiast dystansu – bliskość. Wystarczy jeden sygnał: Jestem z Tobą i razem to pokonamy.’
Poszukajmy pomocy lekarza specjalisty. Seks to nie wyścig, a wspólne podróżowanie – to wspólna przestrzeń bliskości, radości, bezpieczeństwa. Jeśli para to zrozumie, ma ogromną szansę nie tylko pokonać trudność, ale jeszcze bardziej się zbliżyć.
Mężczyźnie powiedziałbym: „Twoja odwaga nie leży w milczeniu, ale w zrobieniu pierwszego kroku – dla siebie i dla Was”. Miliony mężczyzn na świecie dzielą Twoje doświadczenie, a pomoc jest na wyciągnięcie ręki.
A partnerce: „Twoim zadaniem nie jest ocena, lecz obecność i wsparcie. Czasem jedno zdanie – ‘Razem wygramy, poszukajmy pomocy’ – ma ogromną moc. Bo siła tkwi we wspólnocie, a nie w samotnym dźwiganiu ciężaru.”
Podsumowując: przedwczesny wytrysk to nie powód do wstydu, tylko sygnał do działania. Niech intymność zastąpi stres, a wspólna podróż w sypialni będzie jak dobrze zorganizowana wycieczka – pełna przyjemności i radości, a nie stresu i pośpiechu. Bo najlepsze relacje buduje się razem, krok po kroku – nie na czas, ale na lata.
Światowy Dzień AIDS: dlaczego wciąż musimy mówić o HIV? Alarmujące dane
Miłość w rozmiarze XL — jak otyłość wpływa na seks?
Fizjoterapia zaburzeń seksualnych. Klucz do komfortu i zdrowia intymnego
5 mitów na temat seksu i antykoncepcji
Udany seks krok po kroku. Co radzi seksuolog?
Kiedy seks staje się ryzykowny. Seksuolog: cierpi ciało, cierpi psychika
Serwis HaloDoctor ma charakter wyłącznie informacyjny i edukacyjny i w żadnym wypadku nie zastępuje konsultacji medycznej. W celu dokładnej diagnozy zalecany jest kontakt z lekarzem. Jeśli jesteś chory, potrzebujesz konsultacji lekarskiej, e‑Recepty lub zwolnienia lekarskiego umów wizytę teraz. Nasi lekarze są do Twojej dyspozycji 24 godziny na dobę!
Światowy Dzień AIDS: dlaczego wciąż musimy mówić o HIV? Alarmujące dane
Miłość w rozmiarze XL — jak otyłość wpływa na seks?
Fizjoterapia zaburzeń seksualnych. Klucz do komfortu i zdrowia intymnego
5 mitów na temat seksu i antykoncepcji
Udany seks krok po kroku. Co radzi seksuolog?
Kiedy seks staje się ryzykowny. Seksuolog: cierpi ciało, cierpi psychika