SIDS, czyli zespół nagłego zgonu niemowląt występuje najczęściej między 2 a 6 miesiącem życia, natomiast wielu rodziców oddycha z ulgą dopiero, kiedy dziecko kończy rok. SIDS następuje nagle podczas snu, u zdrowego niemowlęcia, które nie wykazywało wcześniej żadnych symptomów chorobowych.
Nie ma jednej przyczyny, która potwierdziłaby wszystkie przypadki, natomiast najczęściej przyczyny upatruje się w nieprawidłowościach układu oddechowego i nerwowego, czynnikach genetycznych oraz czynnikach zewnętrznych.
Podczas snu niemowlę oddycha głośniej i szybciej niż dorosły, wykonuje ok., 60 oddechów na minutę oraz robi również przerwy między nimi. Sytuacja ta nie powinna nas niepokoić, jeżeli przerwy nie trwają dłużej niż 10 sekund. Po tym czasie dziecko wpada w bezdech senny, a jego tkanki nie zostają odpowiednio dotlenione.
Jedna z hipotez tłumaczy śmierć łóżeczkową jako fizjologiczną odpowiedź organizmu na obniżony poziom tlenu we krwi.
Duże znaczenie może mieć również przebieg ciąży oraz sam poród.
Bierze się pod uwagę masę urodzeniową (poniżej 2,5 kg) oraz tydzień ciąży (poniżej 37. tyg), w którym dziecko przyszło na świat (SIDS występuje częściej u wcześniaków), ilość punktów, które otrzymało w skali Apgar, obecność wad wrodzonych, czy nie doszło do niedotlenienia podczas porodu oraz, czy matka paliła papierosy, spożywała alkohol lub substancje psychoaktywne podczas ciąży.
Wydaje się, że do śmierci łóżeczkowej dochodzi również częściej, jeśli matka była bardzo młoda, a niemowlę jest jej pierwszym dzieckiem oraz jest płci męskiej.
Dziecko może być również bardziej narażone, jeżeli SIDS wystąpił wcześniej u jego rodzeństwa.
Kluczowe znaczenie ma otoczenie, w którym dziecko śpi.
Najlepiej, gdyby było to jego własne łóżeczko, z twardym materacem, bez ochraniaczy, poduszek, zabawek oraz kocyków, czyli wszystkiego, co daje dziecku możliwość zakrycia noska, przez który oddycha. Najlepiej, aby dziecko było przykryte pieluszką, lub przewiewnym kocykiem.
Dziecko powinno układać się jak najniżej dolnej krawędzi łóżeczka, gwarantuje to naturalną podporę oraz ochronę przed zakopaniem.
Do snu, dziecko kładziemy na plecach, jest to najbezpieczniejsza pozycja, ponieważ słabe mięśnie uniemożliwiają niemowlęciu przekręcenie się na brzuch czy bok, a drogi oddechowe
pozostają drożne.
Sypialnia rodziców, bo to tam powinno znajdować się łóżeczko dziecka przez pierwsze 6 miesięcy jego życia, powinna być pomieszczeniem wolnym od dymu tytoniowego, a temp powietrza powinna wynosić między 18- 21 st.C. Bardzo ważne, aby nie przegrzewać dziecka.
Ryzyko wystąpienia SIDS wzrasta również wtedy, gdy dziecko śpi razem z rodzicami. Zmęczeni mogą nie zdawać sobie sprawy, że napierają na noworodka czy zakrywają pościelą, a ich materac może być za miękki i powodować zapadanie, utrudniając dziecku prawidłowe oddychanie.
Chociaż SIDS jest przypadłością małych dzieci, u dorosłych również może dojść do śmierci podczas snu, a mechanizm jest podobny- następują okresy bezdechu sennego, podczas których zostaje odcięty dopływ tlenu.
Schorzenie nosi nazwę zespołu obturacyjnych bezdechów śródsennych, a przyczyną mogą być nabyte lub wrodzone nieprawidłowości w budowie i funkcjonowaniu jamy nosowo-gardłowej, najczęściej krzywa przegroda nosowa oraz wiotkość mięśni podniebiennych.
Serwis HaloDoctor ma charakter wyłącznie informacyjny i edukacyjny i w żadnym wypadku nie zastępuje konsultacji medycznej. W celu dokładnej diagnozy zalecany jest kontakt z lekarzem. Jeśli jesteś chory, potrzebujesz konsultacji lekarskiej, e‑Recepty lub zwolnienia lekarskiego umów wizytę teraz. Nasi lekarze są do Twojej dyspozycji 24 godziny na dobę!