Rodzicielstwo to wyjątkowy, ale i wymagający etap życia. Wraz z nowymi obowiązkami pojawiają się także wątpliwości, presja i poczucie winy. Wielu rodziców zastanawia się, czy robi „wystarczająco dużo” i skąd bierze się to nieustanne napięcie. O tym, dlaczego rodzicom tak często towarzyszy poczucie winy i jak nie popaść w perfekcjonizm, opowiada psychoterapeutka integracyjna Anna Adamczewska z psychoterapia online besure.
Anna Adamczewska podkreśla, że wchodzenie w rolę rodzica jest procesem głęboko zakorzenionym w naszej osobistej historii:
- To, w jaki sposób wchodzimy w rolę rodzica, zależy od naszej indywidualnej historii, od relacji, jaką zbudowaliśmy z własnymi rodzicami w rodzinie pochodzenia – od tego, jaki ‘pakiet startowy’ dostaliśmy.
Wielu rodziców odczuwa silną potrzebę, aby być „lepszymi” niż ich właśni rodzice.
Jak mówi psychoterapeutka:
- Nosimy w sobie dużą potrzebę zaspokojenia tych braków i potrzeb, których sami nie mieliśmy zaspokojonych. To z kolei rodzi poczucie winy, że wciąż robimy za mało, wciąż jesteśmy niewystarczający.
To naturalne, że chcemy dać dziecku to, czego sami nie doświadczyliśmy. Problem pojawia się wtedy, gdy poczucie winy staje się nadmierne i nieadekwatne.
Zdrowa troska zakłada, że dziecko jest odrębną osobą – z własnymi cechami, tempem rozwoju i potrzebami.
Jak wyjaśnia Anna Adamczewska:
- Dziecko nie może służyć zaspokajaniu naszych niespełnionych ambicji. Zasługuje na to, by traktować je jak osobę obdarzoną własnymi, indywidualnymi i niepowtarzalnymi cechami.
Rolą rodzica nie jest tworzenie idealnego dziecka, lecz towarzyszenie mu w odkrywaniu świata.
- Rodzic ma być kimś na wzór przewodnika, który ma za zadanie wprowadzić dziecko w świat. Warto pamiętać, że wychowujemy dzieci nie dla siebie, ale dla świata.
Perfekcjonizm staje się destrukcyjny wtedy, gdy zaczyna kierować codziennością i podnosi poprzeczkę ponad możliwości – zarówno rodzica, jak i dziecka.
Najczęściej wcale nie chodzi o duże błędy, lecz o drobiazgi dnia codziennego: krzyk, impulsywną reakcję, brak cierpliwości.
Psychoterapeutka zaznacza:
- To najczęściej ‘proza’ życia, czyli sytuacje z cyklu: ‘wybuchłem, zamiast spokojnie odpowiedzieć’, ‘zareagowałam impulsywnie, zamiast zareagować mądrze’, ‘nie dopytałem, tylko dorobiłam sobie własną teorię’.
Rodzice często myślą, że każde podniesienie głosu oznacza porażkę. Tymczasem – jak mówi Anna Adamczewska:
- Nadmierna dbałość o ‘nieskazitelność’ rodzi więcej frustracji po obu stronach niż sprzyjającej atmosfery do wzajemnego poznawania się.
Zdrowe poczucie winy jest ważnym elementem empatii i troski. Jednak jego nadmiar osłabia kontakt i bliskość.
- Doświadczenie ‘gorszości’ zawsze utrudnia spotkanie, a przecież dopiero w spotkaniu może zaistnieć bliskość.
Podobnie jest z perfekcjonizmem – dopóki jest motywacją, by o coś dbać, jest pomocny. Ale kiedy zaczyna dominować, tworzy bariery.
Jak podkreśla psychoterapeutka:
- Perfekcjonizm staje na drodze do porozumienia i zabiera przestrzeń na słowo ‘przepraszam’.
Anna Adamczewska podkreśla, że najlepszym wsparciem jest praca nad sobą, często w formie psychoterapii. Działania podjęte dla własnego dobrostanu zawsze przynoszą korzyści także dziecku.
Poleca jednak także praktyczną technikę do zastosowania od razu:
- Zrób sobie pauzę bezpieczeństwa.
Może to być krótkie liczenie, obmycie twarzy zimną wodą, wyjście na zewnątrz czy głęboki oddech.
- Do rozmowy warto wrócić dopiero wtedy, gdy emocje opadną, a mózg będzie mógł znów ‘wejść’ w tryb myślenia.
Psychoterapeutka uspokaja:
- Na profesjonalną pomoc nigdy nie jest ani za późno, ani za wcześnie.
Do specjalisty warto udać się choćby po to, by rozwiać wątpliwości i upewnić się, że idziemy w dobrym kierunku. Pomoc jest szczególnie wskazana, gdy pojawiają się:
Jak zaznacza Anna Adamczewska:
- Rodzice często potrzebują, by ktoś pokazał im kierunek, dał kilka wskazówek.
Jednocześnie apeluje o czujność:
- Kiedy zauważamy jakiekolwiek ‘inne’ zachowanie naszego dziecka lub dostrzegamy zmiany na jego ciele, zawsze bądźmy czujni i nie bagatelizujmy tych sygnałów.
Rodzicielstwo nie polega na byciu idealnym – polega na byciu obecnym. Każdy rodzic ma prawo do błędów, emocji i nauki. Poczucie winy i perfekcjonizm mogą być sygnałem troski, ale nie powinny przejmować kontroli.
Najbardziej wspierająca relacja to taka, w której obie strony – rodzic i dziecko – mogą być „wystarczająco dobre”, a nie doskonałe.
Psychoterapia dla par w późnym wieku – jak utrzymać bliskie relacje po przejściu na emeryturę?
Żałoba – jak przeżywać stratę, radzić sobie z emocjami i kiedy szukać wsparcia
Gdy komunikacja zawodzi – jak psychoterapia pomaga parom się usłyszeć
Syndrom Dorosłych Dzieci Alkoholików – co to znaczy i jak sobie pomóc?
TUS – Trening Umiejętności Społecznych: jak pomaga w codziennym życiu?
Terapia schematów: jak zrozumieć i zmienić destrukcyjne wzorce zachowań
Serwis HaloDoctor ma charakter wyłącznie informacyjny i edukacyjny i w żadnym wypadku nie zastępuje konsultacji medycznej. W celu dokładnej diagnozy zalecany jest kontakt z lekarzem. Jeśli jesteś chory, potrzebujesz konsultacji lekarskiej, e‑Recepty lub zwolnienia lekarskiego umów wizytę teraz. Nasi lekarze są do Twojej dyspozycji 24 godziny na dobę!
Psychoterapia dla par w późnym wieku – jak utrzymać bliskie relacje po przejściu na emeryturę?
Żałoba – jak przeżywać stratę, radzić sobie z emocjami i kiedy szukać wsparcia
Gdy komunikacja zawodzi – jak psychoterapia pomaga parom się usłyszeć
Syndrom Dorosłych Dzieci Alkoholików – co to znaczy i jak sobie pomóc?
TUS – Trening Umiejętności Społecznych: jak pomaga w codziennym życiu?
Terapia schematów: jak zrozumieć i zmienić destrukcyjne wzorce zachowań