Mam 20 lat, odżywiam się dobrze, żadnych leków nie biorę, oprócz antykoncepcji hormonalnej. Od 2-3 lat zmagam się z problemami układu pokarmowego. Biegunki, zaparcia, wzdęcia — cokolwiek zjem, mój brzuch powiększa się tak mocno, że nie mieści mi się nawet w luźnych spodniach dresowych. Robiłam badania kału (helibakter pyroli, kalprotektyna, krew utajona, badania ogólne), USG oraz badania krwi (morfologia, OB, CRP, gluten, pakiet alergii pokarmowych). Wyniki są w normie. Wyszła jedynie alergia na jabłko (klasa 3), ale jabłek nawet nie jem. Nie ukrywam, że moje objawy bardzo mi dokuczają w życiu codziennym.
udzielonych przez specjalistów