Przed weekendem zaczęłam być senna, w weekend miałam 38,5 stopni gorączki, zbiłam ją, następnego dnia wróciła, wraz z biegunką i bólem brzucha. Biegunka przeszła po 2 dniach, a ból brzucha dalej się utrzymuje (jest to prawa strona brzucha przy jelitach oraz środek nadbrzusza tuż pod klatką), ból się nasila, a później trochę odpuszcza. Leki rozkurczowe nie pomagają, mięta czy rumianek tez nie. Dodam jeszcze ze boli przy braniu wdechu (miałam wycinany wyrostek). Cały czas mam wrażenie, że brzuch jest wzdęty, a lekarz rodzinny powiedział, że jelita są niespokojne. Co to może być?
udzielonych przez specjalistów