Miesiąc Dumy z Niepełnosprawności to lipiec. Lipiec to gorący okres wakacji, kiedy chcemy żyć na pełnej petardzie, kiedy chcemy się bawić, spotykać, doświadczać. Co w tym czasie chcą robić osoby z niepełnosprawnością? Tu nie zaskoczymy naszych Czytelników. Osoby z niepełnosprawnością chcą: żyć, bawić się, spotkać, doświadczać. Chcą być sobą - podkreśla psycholog Anna Dropińska z Centrum Medycznego Severux.
W lipcu obchodziliśmy Miesiąc Dumy z Niepełnosprawności (International Disability Pride Month), który ma na celu podniesienie świadomości społecznej na temat sytuacji osób z niepełnosprawnościami oraz promowanie równości i akceptacji wobec nich. To okazja do podkreślenia osiągnięć i wkładu osób z różnymi niepełnosprawnościami w społeczeństwie.
Historia tego miesiąca sięga roku 1990, kiedy to prezydent George H.W. Bush podpisał Amerykański Akt o Osobach z Niepełnosprawnościami (Americans with Disabilities Act - ADA). To przełomowe prawo miało na celu zakazanie dyskryminacji na podstawie niepełnosprawności i zapewnienie pełniejszego uczestnictwa w życiu społecznym, gospodarczym i politycznym osobom z niepełnosprawnościami.
Odtąd Miesiąc Dumy z Niepełnosprawności stał się czasem, w którym organizowane są różnego rodzaju wydarzenia, kampanie społeczne i inicjatywy mające na celu podkreślenie znaczenia równości i włączenia osób z niepełnosprawnościami w życie społeczności.
Miesiąc Dumy z Niepełnosprawności stwarza przestrzeń do refleksji nad wyzwaniami, z jakimi borykają się osoby z niepełnosprawnościami, oraz zachęca do podejmowania działań na rzecz eliminacji barier i tworzenia bardziej inkluzywnego społeczeństwa. Jest to ważny czas, aby promować świadomość społeczną i wspierać równe szanse dla wszystkich, niezależnie od ich zdolności czy umiejętności.
O to, co właściwie oznacza duma z niepełnosprawności, zapytaliśmy psycholożkę Annę Dropińską:
To bardzo złożone pytanie, zadałam je osobiście kilku osobom z niepełnosprawnością. Odpowiedzi wszystkich krążyły wokół tego, że są dumne, za to kim są, co w życiu udało się im osiągnąć, zwłaszcza posiadając niezależne od nich ograniczenia.
Czarne tło flagi Disability Pride zostało zaprojektowane przez Ann Magill, członkinię społeczności osób niepełnosprawnych. Kolor nie jest tu przypadkowy - oznacza cierpienie i ból z powodu przemocy społecznej, to także to znak buntu i protestu wobec niej. Z kolei kolory są odniesieniem do różnorodnych potrzeb OZN, w tym tych wynikających z: chorób psychicznych, niepełnosprawności intelektualnych, rozwojowych, niepełnosprawności fizycznych i innych.
Stygmatyzacja osób z niepełnosprawnością jest niestety ciągle zjawiskiem powszechnym, można by rzec, że nawet nieświadomym. Brak właściwej edukacji, kierowanie się stereotypami i mitami, brak kultury społecznej i empatii, zgoda i milczenie wobec zachowań i postaw społecznie nagannych są doskonałą pożywką dla stygmatu odmienności, w tym również niepełnosprawności.
Jak się okazuje, siłę negatywnej oceny ma sam język. Co zatem począć z określeniem „osoba niepełnosprawna”:
Zawsze gdy słyszę określenie „osoba niepełnosprawna”, to mam w sobie dużo niezgody. Określenie to wskazuje, że niepełnosprawność dotyczy całej osoby. Tak nie jest. Osoba z niepełnosprawnością owszem ma pewien deficyt, ale może on przykładowo dotyczyć wyłącznie słuchu - podkreśla Anna Dropińska.
A co za tym idzie:
Osoba z niepełnosprawnością może być zawodowo świetnym informatykiem, pisarzem, a prywatnie rodzicem, przyjacielem itd. Ponadto uważam, że jeśli nie ma konieczności wspominania o niepełnosprawności, to tego nie róbmy. Niepełnosprawność nie definiuje, niepełnosprawność to część człowieka i trzeba to zaakceptować - dodaje.
Osoby z niepełnosprawnością napotykają na różnorodne problemy od tych architektonicznych, przez finansowe, edukacyjne na tych najtrudniejszych emocjonalnych i psychicznych kończąc. Ograniczenia fizyczne utrudniają mobilność, systematyczność kontaktów międzyludzkich, samodzielne wykonywanie codziennych trudności. Niemniej jednak psycholożka podkreśla:
Kiedy jestem pytana o problemy osób z niepełnosprawnością, myślę przede wszystkim o barierach psychicznych wynikających w naszym społeczeństwie z różnych stereotypów i uprzedzeń związanych z chorobą czy niepełnosprawnością.
Anna Dropińska nie pomija również innych kwestii:
Z mojego doświadczenia wynika także, że są to problemy finansowe, brak dostępu do opieki zdrowotnej czy jakże potrzebnej rehabilitacji. Barierą staje się także podjęcie zatrudnienia czy edukacji ze względu na brak odpowiednio przeszkolonej kadry lub ich mała dostępność.
Musimy podkreślić również, że ciągle brakuje ułatwień architektoniczno-logistycznych:
Ponadto pomimo coraz większych starań władz miast, w przypadku osób z niepełnosprawnością ruchową są to nadal utrudnienia architektoniczne, które utrudniają przemieszczanie się, nieprzystosowane urządzenia, brak wind, schody.
Osoby z niepełnosprawnością borykają się z licznymi obawami i lękami wynikającymi z interakcji ze światem. Najczęściej te lęki są wynikiem niekorzystnych, traumatycznych przeszłych doświadczeń. Przede wszystkim zaś:
Osoby z niepełnosprawnością nie chcą być traktowane przez pryzmat swojej niepełnosprawności, być wykluczone ze względu na swoje ograniczenia. To indywidualne jednostki, z którymi możemy śmiać się, pójść do restauracji czy kina, założyć rodzinę - tłumaczy ekspertka.
Ponadto podkreśla różnorodność ograniczeń, która rodzi też różnorodność niezaspokojonych potrzeb:
Badania wskazują, że nie mówimy o jednorodnej grupie osób z niepełnosprawnością, a więc ich potrzeby, problemy z którymi się mierzą nie są takie same. Jak wspomniałam już wcześniej, obawy dotyczą obszarów jakości życia, samodzielności, potrzeb w obszarze mieszkalnictwa, transportu, przemieszczania się, rehabilitacji, pracy zawodowej.
Nasza rozmówczyni kończy niezwykłą puentą, szkoda, że ciągle tak trudną do realizacji:
Nie ma nic cudowniejszego niż bliskość drugiej osoby, jej obecność, wsparcie, uwaga. Nie bójmy się, akceptujmy, bądźmy, zapraszajmy do naszego życia.
Podstawą jest: zachęcanie do pytań i otwartej komunikacji, uczestnictwo i współpraca i działanie na rzecz zmiany, nawet to najmniejsze, rodzinne, podwórkowe, uliczne:
Myślę w tym miejscu o dzieciach moich wspaniałych przyjaciół, którzy na co dzień spotykają się z dziećmi z różnymi niepełnosprawnościami. Andrzejek i Michałek od urodzenia przebywają wśród dzieci z niepełnosprawnością. Dla nich to całkowicie normalni koledzy i koleżanki, z którymi chętnie się bawią. Dzieci nie znają stereotypów i obaw, które towarzyszą dorosłym. Problemem wydaje się więc nasza obawa przed kontaktem oraz izolacja osób z niepełnosprawnością. Z osobami z niepełnosprawnością spotykamy się w różnych miejscach w sklepie, w autobusie, na placu zabaw itd. Powodów do rozmowy o niepełnosprawności jest więc bardzo wiele. Warto wzbudzać w naszych dzieciach empatię, kształtować ich pozytywną postawę od najmłodszych lat - tłumaczy psycholog Anna Dropińska.
Bibliografia:
https://rampa.net.pl/disability-pride-month-miesiac-dumy-niepelnosprawnosci/
Serwis HaloDoctor ma charakter wyłącznie informacyjny i edukacyjny i w żadnym wypadku nie zastępuje konsultacji medycznej. W celu dokładnej diagnozy zalecany jest kontakt z lekarzem. Jeśli jesteś chory, potrzebujesz konsultacji lekarskiej, e‑Recepty lub zwolnienia lekarskiego umów wizytę teraz. Nasi lekarze są do Twojej dyspozycji 24 godziny na dobę!