Miesiąc temu miałam robioną waporyzacje laserem migdałków bocznych (spłycanie ich powierzchni) ze względu na ciagle dolegliwości bólowe i zalegające kamienie migdałkowe. Dzisiaj zauważyłam, ze między kryptami z jednej strony zebrał się bardzo duży kamień migdałkowy, który wyleciał w trakcie płukania gardła. Zastanawiam się, czy możliwe, ze był to włóknik tworzący się w procesie gojenia czy jednak kamień migdalkowy, boje się, ze może coś uszkodziłam. Proszę o poradę.
udzielonych przez specjalistów