Piszę z dość wstydliwym problemem - mianowicie mam problem z uzyskaniem erekcji po całym dniu pracy. Rano mój organizm jest w stanie działać prawidłowo, ale kiedy już dochodzi do stosunku z moją partnerką mam problem z utrzymaniem erekcji w sposób umożliwiający pełny stosunek. Widzę poprawę, ale i tak nie satysfakcjonującą po zażyciu argininy. Kilka razy próbowałem sildenafil (25), ale nie jestem pewien czy to zadziałało, a następnego dnia bardzo bolała mnie głowa, więc może są alternatywy? Mam 33 lata, siedzącą pracę ( Dyrektor marketingu, dość stresujące i wymagające), ale staram się utrzymywać aktywność fizyczną (bieganie pół- i pełnych maratonów, czasem siłownia). Zastanawiam się czy nie ma jakiegoś urazu mechanicznego przeszkadzającego w przepływie krwi (zazwyczaj potrzebuję dość mocniejszej stymulacji w celu wywołania erekcji). Bardzo proszę o poradę co z tym zrobić.
udzielonych przez specjalistów