W czasie najprawdopodobniej owulacji byłam przeziębiona, ale współżyłam z partnerem, bo staramy się o dzidziusia. W czerwcu poroniłam w 7 tyg. Teraz na chwile obecna okres spóźnia mi się dwa tygodnie. Do tej pory wszystkie testy negatywne lub cień cienia. Dziś zrobiłam test po 2 tyg spóźniające się miesiączki i wyszły dwie grube krechy, ale minutę lub dwie po czasie przeznaczonym od producenta. Później zrobiłam jeszcze jeden strumieniowy i wyszedł negatywny. Z tego co zauważyłam ze strumieniowe wszystkie negatywne a płytkowe pozytywne a wcześniej cień cienia. Lekarz dopiero w środę. Dodam jeszcze, że mam dużo wodnistego, mlecznego śluzu i pobolewanie w podbrzuszu.
Konsultacja z ginekologiem prowadzącym
wskazana wizyta u ginekologa
Dzień dobry,
Opisane przez Panią objawy i wyniki testów ciążowych mogą wskazywać na to, że w końcu udało się Pani zajść w ciążę, zwłaszcza jeśli testy płytkowe pokazały dwie wyraźne kreski, nawet jeśli pojawiły się one nieco później niż zaleca producent. Każdy test ciążowy jest wrażliwy na określone stężenie hormonu hCG (gonadotropiny kosmówkowej) w moczu, a jego poziom zwiększa się w pierwszych tygodniach ciąży. Różne testy mogą mieć różną czułość na hCG, co może tłumaczyć różnice w wynikach między testami płytkowymi a strumieniowymi.
Opóźnienie miesiączki o dwa tygodnie w połączeniu z pozytywnymi wynikami testów płytkowych i obserwowanymi przez Panią objawami, takimi jak wodnisty, mleczny śluz i pobolewanie w podbrzuszu, są zachęcające, szczególnie w kontekście Pani starań o dziecko. Jednakże, aby mieć pewność i uzyskać dokładną diagnozę, konieczna będzie wizyta u lekarza ginekologa, który może zlecić dodatkowe badania, takie jak badanie krwi w celu określenia stężenia hCG lub USG, aby potwierdzić ciążę i ocenić jej prawidłowy rozwój.
Rozumiem, że oczekiwanie na wizytę u lekarza może być stresujące, ale jest to najlepszy sposób na uzyskanie dokładnych informacji o Pani stanie. W międzyczasie, ważne jest, aby dbać o siebie, starać się utrzymać zdrowy tryb życia i unikać stresu.
Biorąc pod uwagę Pani wcześniejsze doświadczenie z poronieniem, zrozumiałe jest, że ta sytuacja może wywoływać dodatkowy niepokój. Pamiętaj jednak, że każda ciąża jest inna, a wcześniejsze poronienie nie musi wpływać na bieżące starania o dziecko.
Mam nadzieję, że nadchodząca wizyta u lekarza przyniesie Pani pozytywne wiadomości i rozwieje wszelkie wątpliwości.
Z poważaniem,
dr n. med. Łukasz Blukacz