Kilka miesięcy temu miałem dziwny epizod, po pracy wróciłem do domu i zacząłem się źle czuć, nie mogłem oddychać, miałem uczucie ucisku w klatce piersiowej i nadbrzuszu, zaburzenie świadomości i widzenia. Myślałem, że jak się obudzę, to będę się czuł lepiej, ale ucisk w nadbrzuszu został, przez co raz na 5 minut muszę zrobić głębszy oddech. Sytuacja pogorszyła się miesiąc temu, dodały się straszne, codzienne zawroty głowy, nudności, tylko w pozycji leżącej jest trochy lepiej, Także mam drżenie rąk, ogólną słabość, zaburzenia widzenia (powidoki, podwójne widzenie) i totalny brak koncentracji. Robiłem różne badania, USG tarczycy, płuc, serca + echo, tomografię głowy, byłem u okulisty, liczne badania krwi - wszystko jest w normie. Lekarz rodzinny zlecił mi wizytę u psychiatry, i psychiatra przepisał mi leki, i boję się, ża jak zacznę brać antydepresanty, to będzie jeszcze gorzej. Bardzo proszę o radę, bo szczerze mówiąc, to już nie mogę normalnie funkcjonować, mam 23 lata, wcześniej problemów zdrowotnych nie miałem, a teraz taka czynność jak wstawanie z łóżka jest dla mnie wyzwaniem.
Odpowiedzi pacjentów
Dodaj odpowiedź