Od miesiąca zmagam się z bardzo uciążliwym problemem. Miesiąc temu byłam w szpitalu na oddziale gastroenterologicznym z powodu bólu jelit. Tam został mi podany środek, na który mam uczulenie (oczywiście nie wiedziałam o tym, bo nigdy go nie przyjmowałam). Po podaniu leku wystąpiły objawy pozapiramidowe, kręcz szyi, wywrócenie gałek ocznych bez możliwości ich opuszczenia, oczopląs, drgawki w całym ciele, wszystkiego byłam w 100% świadoma, lekarz dyżurujący nie wiedział, co zrobić więc wypłukiwano substancje kroplówkami, cały wstrząs trwał 4 godziny. Ból był nie do wytrzymania. Już pierwszego dnia po wstrząsie czułam, że mam problem z gałkami ocznymi, mięśniami i po całym ciele chodzą mi skurcze i drgawki, nie mogłam również spać, nie potrafiłam usnąć. Lekarz i pielęgniarki stwierdzili, że to lęk po wstrząsie i to minie. Nie wykonano mi żadnego badania, neurologicznego tłumacząc, że jest zbędne. Od wizyty na oddziale minął miesiąc, a ja każdego dnia zmagam się z tymi objawami. Mam problem z utrzymaniem ostrości widzenia, napięcia mięśni samoistne, skurcze w nogach, które towarzyszą mi cały dzień i noc (mini skurcze, w których różne mięśnie skaczą cały czas), osłabienie siły mięśniowej, szyja i głowa skaczą mi w bok, nie mogę spać, nie odczuwam pragnienia. Byłam na wizycie u fizjoterapeuty z powodu okropnych bóli szyi i po badaniach młoteczkiem terapeuta powiedział, że mam zablokowany układ nerwowy, (nie wiem, jak dokładnie nazywa się to badanie, ale stukał młoteczkiem i nie było reakcji, nogi i ręce nie podskakiwały). Dodam, że podczas zwykłego chodu moje mięśnie skaczą tak, że nie jestem w stanie wytrzymać z bólu. Magnez w normie. Proszę o poradę co robić i czy to minie, nie jestem w stanie funkcjonować i żyć. Miesiąc minął i nie ma żadnej poprawy. Najbardziej dokucza mi głowa skacząca w bok. Wcześniej byłam aktywną, zdrową kobietą.
Odpowiedzi pacjentów
Dodaj odpowiedź