Od około roku miewam przewlekły płytki oddech, bóle w klatce piersiowej na wysokości serca często po obu stronach klatki piersiowej, mroczki przed oczami, problemy z snem, oraz chwilowy ból głowy podczas wysiłku oraz niskie ciśnienie około 110/60 przy tętnie w spoczynku 60-100, często zdarza mi się kontrolować parametry życiowe przez co dochodzi często lęk. To wszystko zaczęło się od pewnego dnia kiedy grałem sobie na komputerze i zaczęło robić mi się duszno, dostałem zimnych potów oraz lewa ręką mi drętwiała. Miała kilka takich napadów i ustąpiło, prawdopodobnie przez leki antyalergiczne i na astmę, natomiast reszta objawów występuje do dziś. Byłem już u Okulisty, Kardiologa, Hematologa, Pulmonologa, Nefrologa, Psychiatry (który wstępnie przypisał hydroksyzynę, która nic nie dała). Badania takie jak RTG klatki piersiowej, EKG serca, Echoserca, Spirometria, USG nerek, morfologia krwi i mocz nic nie wykazały. Lęk z każdym dniem u mnie narasta. Co to może być? Gdzie kontynuować leczenie?
udzielonych przez specjalistów