Czy działania niepożądane mogą wystąpić dopiero po kilku miesiącach stosowania antykoncepcji?

Mam pytanie odnośnie zmiany antykoncepcji. Od 10 miesięcy zażywam tabletki antykoncepcyjne. Z początku wszystko było w porządku i czułam się po nich dobrze. Jednak od jakiegoś czasu zaczęłam się źle czuć zażywając je. Dokuczają mi nudności, opuchnięte kostki, wzdęcia (nawet po bardzo delikatnych posiłkach), delikatne kłucie w podbrzuszu (jakby od jajników, raz z jednej strony raz z drugiej). Oprócz tego miewam coraz częściej bóle głowy i totalny brak apetytu. Dodam, że ciążę można wykluczyć, ponieważ stosunek odbył się 4 miesiące temu. Od tego czasu krwawienia z odstawienia są o tej samej porze. Jedynie są minimalnie bardziej skąpe niż wcześniej, bo na początku trwały około tygodnia, a teraz po 3/4 dni. Są żywo bądź ciemnoczerwone czasami z niewielkimi skrzepami. Poza tym dla pewności zrobiłam 4 testy ciążowe w odstępach jakiegoś 1,5 tygodnia dla pewności i wszystkie były negatywne. Kolejny stosunek odbył się nieco ponad tydzień temu jeden dzień przed krwawieniem z odstawienia. Na następny dzień krwawienie z odstawienia wystąpiło normalnie. Zamierzam poprosić ginekologa o zmianę tabletek, ale proszę mi powiedzieć czy wcześniejsze objawy mogą świadczyć o źle dobranych tabletkach i czy jeśli to są skutki niepożądane, to mogą wystąpić dopiero po 10 miesiącach stosowania?