Od zeszłego poniedziałku do czwartku byłam chora. Przeziębienie przebiegało bardzo łagodnie - jedynym objawem był katar. W tamtym czasie całkowicie straciłam węch i nie odzyskałam go do dzisiaj. Nie czuję zapachu nawet bardzo intensywnych perfum. Dziurki w nosie mam wysuszone i podrażnione. Mam też osłabiony smak. Czy to możliwe, że zaraziłam się koronawirusem, jeżeli nie występują u mnie żadne dodatkowe objawy tj. gorączka, kaszel ani duszności?
Praktycznie na 99 procent była to infekcja Covid,w celu weryfikacji rozpoznania należy pobrać krew i oznaczyć poziom przeciwciał w klasie IgM i IgG.Wynik powyżej 1,0 oznacza ze Pani przechorowała.Wynik-przeciwciała reaktywne także potwierdza zachorowanie.
Utrata węchu to w obecnym stanie pandemicznym niemal pewnik, że infekcja, którą Pani przechodziła to Covid-19. Jeśli jest Pani bardzo ciekawa to może Pani wykupić badanie przeciwciał IgG i IgM przeciwko Covid-19. Jednakże nawet jeśli takie przeciwciała okażą się dodatnie to nie ma to żadnego przełożenia na dalsze postępowanie, a jedynie zaspokoi Pani własną ciekawość.
bardzo duze prawdopodobienstwo że COVID
Tak prawdopodobnie to covid
Tak, jest to prawdopodobne.
Utrata węchu, nawet pomimo braku dodatkowych objawów jak gorączka czy kaszel, wskazuje na duże prawdopodobieństwo, że była to infekcja COVID.
Tak, jest to wysoce prawdopodobne. Wskazana będzie dalsza diagnostyka celem potwierdzenia infekcji.
Proszę wykonać test na covid