Mam amnezję, trudno zapamiętuję nowe informacje, do tego stopnia, że nie pamiętam co robiłam dzień wcześniej. Zaczęło się to 2 lata temu, ale dopiero po wznowieniu leków antypsychotycznych pół roku temu zaczęło utrudniać funkcjonowanie. Mam także ból i sztywność mięśni, lekarz u którego byłam nie uważa tego za problem, mimo że utrudnia mi to poruszanie się. W niektórych częściach ciała mięśnie zanikają. Pojawiają się u mnie także niekontrolowane ruchy ciała, w tym skręcanie szyi, ruchy rąk lub twarzy. Mam także problemy ze słuchaniem i rozumieniem, podczas oglądania filmu, muszę starać się, aby coś słyszeć, ale nie trwa to długo. Moja twarz także wydaje się być bez czucia, parę razy robiła się gorąca i czułam w niej mrowienie. Byłam z tymi objawami u lekarza, ale nie uznała tego za powód do wizyty u neurologa. Mam także dysocjacie, psychozy. Czy iść na ponowną wizytę (internetową)? Jeżeli tak to jakie informacje przekazać lekarzowi?
udzielonych przez specjalistów