Odnoszę wrażenie, że mój psychiatra mi nie pomaga a chodzę do niego już rok. Przez ten rok wg mnie nic się nie zmieniło w moim samopoczuciu a chodzę i płacę za wizyty bo to wizyty prywatne. Chcę zrezygnować z tego lekarza ale boje się o tym mu powiedzieć. Boje się, że będzie na mnie zły. Jak najlepiej postąpić/przekazać informacje lekarzowi że z niego rezygnuję?
Po prostu nie umawiać kolejnych wizyt.
Proponuję pozyskać kopię dokumentacji z rejestracji i zapisać się do kogoś innego.
Zawsze warto skonsultować swój stan zdrowia z innym specjalistą z tej samej specjalizacji.
Psychiatria, to bez wątpienia dość szczególna dziedzina medycyny. Leczenie opiera się z jednej strony na wypracowanych przez ekspertów standardach postępowania, ale z drugiej strony na doświadczeniu i często przeczuciu co w danym zindywidualizowanym przypadku będzie najlepszym rozwiązaniem. Mimo najszczerszych chęci bywa, że nie ma oczekiwanych efektów. W takim przypadku warto zasięgnąć opinii innego specjalisty, który być może ma inne spojrzenie na pacjenta, a jego terapia będzie skuteczniejsza.
Pacjent nie może bać się swojego lekarza! To już wzbudza niepotrzebne negatywne emocje i nie pomaga w zdrowieniu. Nie ma Pan/Pani obowiązku informować o chęci zmiany lekarza, natomiast jeżeli okaże się, że nowo wybrany psychiatra będzie chciał mieć wgląd w dotychczasowe leczenie, a wiec i dokumentację medyczną, to jest prawdopodobne, że ta informacja do obecnego psychiatry dotrze. Raczej będzie to dla niego sygnał, że nie sprostał oczekiwaniom i pokładanym w nim nadziejom, a nie powodem do złości.