Mam dosyć uciążliwy problem… od paru miesięcy towarzyszy mi ciągłe odbijanie, praktycznie przez cały dzień, nieważne czy coś zjem, czy nie Od rana do wieczora…dodam też, że mam niedoczynność tarczycy, której od paru lat nie leczę, lecz chce do tego wrócić i zrobić badanie USG. Nie wiem, czy chora tarczyca może mieć coś wspólnego, ale chciałam o tym wspomnieć. Odbijanie jest na tyle uciążliwe, że ciężko jest mi nawet oddychać. Co może być tego powodem?
udzielonych przez specjalistów