Na początku czerwca wykryto u mnie dwie bakterie: ureplasma urealytium i mycoplasma genitalium. Przez 6 dni miałam leczenie antybiotykiem. Skończyłam go brać dokładnie 14 czerwca i zrobiłam ponowne badanie 10 lipca i w dalszym ciągu pokazuje, że mam te bakterie. Czy istnieje coś, co mogłoby zaburzyć wynik i dalej pokazuje te bakterie? Czy jest to możliwe, że antybiotyk nie zadziałał? Dodam, że na początku sierpnia zaczynam proces in vitro i nie wiem, co w związku z tym mam dalej robić? Czy powinnam wstrzymać się z procedurą?
udzielonych przez specjalistów