Zjadłam (co prawda niecałego) grejpfruta, który w jednym miejscu był taki bardziej miękki. Nie było widać pleśni, odkroiłam tą miękka część, ale mam wrażenie, że po przekrojeniu był troszeczkę bardziej śluzowaty, ale może tylko mi się wydawało. Czy coś może mi grozić po takim jednorazowym zjedzeniu czegoś zepsutego. Dodam że nie umyłam owocu przed obraniem skórki.
udzielonych przez specjalistów