Od około miesiąca odczuwam lekki dyskomfort w prawym jądrze (od dołu), podczas pochylania się był najbardziej odczuwalny, byłem u urologów wszytko ok. Do dziś dyskomfort jest minimalny, ale mimo wszystko nie ustąpił - czasami czuję jakby mrowienie w okolicach prostaty. Odczuwałem także lekkie jakby rwanie w udzie, pośladku osteopata/fizjoterapeuta stwierdził, że z kręgosłupem wszytko ok. Dyskomfort od początku do teraz zmniejszył się dość dużo i pojawia się tylko czasami. Dodam, że prawie 4 lata temu miałem wazektomie natomiast najądrze i jądra w dotyku nie bolą ani nie są tkliwe.
Odpowiedzi pacjentów
Dodaj odpowiedź