Codziennie piję dużo różnego rodzaju picia, wodę, herbatę, kawę, napoje słodkie. Staram się dobrze nawadniać. Około pół roku temu zacząłem stosować ashwagande z nadzieją, że pomoże mi ze stresem oraz zagwarantuje mi lepszy sen, od tego momentu zacząłem mieć problemy z pęcherzem. Od razu przestałem stosować i problem nie ustawał. Nie mogę się wysikać do końca, po oddaniu moczu i lekkim ruchu ciała popuszczam nieduża ilość moczu w bieliznę, podczas sikania nie odczuwam bólu, lecz taki opór. Myślałem, że to zapalenie pęcherza więc stosowałem na to leki, przez jakiś czas lekko pomogło, łatwiej było mi się wysikać, ale problem powrócił.
Odpowiedzi pacjentów
Dodaj odpowiedź