Od 3 lat zauważyłam, że postępuje mi niedosłuch i zaburzenia pamięci. Zaczęło mi to przeszkadzać, ponieważ nie słyszę, jak ktoś mówi coś ciszej lub jak jest daleko, słyszę, że mówi, ale nie wiem co. Miałam podstawowe badania słuchu i wyszedł lekki niedosłuch, ale nic poważnego, będę robić badanie abr. Natomiast jeśli chodzi o pamięć to ciężko mi przypomnieć sobie poprzedni dzień, na pewno nie powiem, co było, parę dni wcześniej. W życiu ok 8 lat temu miałam jedynie jakieś 2 epizody neurologiczne - raz obudziłam się i cały zień ściągało mnie na lewo i kilka epizodów prawdopodobnie padaczki skroniowej. Nigdy mi się więcej nic nie wydarzyło. Przez ostatnie 3 lata po ciąży (4 lata temu) miałam regularne anginy i w końcu wycięłam migdały w tym roku, miałam też po ciąży nadczynność tarczycy i rok temu ostre zapalenie płuc bateryjne z zatorowością. Najbardziej przeszkadza mi właśnie na co dzień ten słuch i pamięć. Kobieta 29 lat.
Odpowiedzi pacjentów
Dodaj odpowiedź