Od 9 lat mam biegunki, a raczej luźne stolce, takie lane kluski. W coloskopii są cztery uchyłki w esicy i spastyczne jelito. Są wzdęcia, bóle brzucha i uczucie parcia na stolec oraz tzw mokre bączki, czyli majtki brązowe przy oddaniu gazów, a tego nie mam siły powstrzymać, bo boli brzuch na dole po klewej stronie . Każde wypicie małego kieliszka wina lub piwa zaostrza dolegliwości. Czekolada, kakao, papryka, ostre przyprawy wykluczone. Mam lat 74 i ogólnie jestem zdrowa. Brałam Sulfosalazynę, teraz jakieś eksperymanty nietrafione, w internecie są jakieś preparaty z kwasem masłowym i probiotykami. Czy mam w to wejść czyli w te probiotyki z kwasem masłowym i na co to pomaga a na co szkodzi? Zjem wszystko, byle trochę pomogło, bo mi wstyd. Nie mogę nigdzie pojechać.
udzielonych przez specjalistów