Nie rodziłam, współżyję i od roku mam bóle menstruacyjne, które są nie do zniesienia. Ginekolodzy po zrobieniu USG mówią, że wszystko jest okej i przesadzam. Twierdzą, że gdy urodzę dziecko to mi przejdzie. Bóle są tak silne, że bez 4-5 tabletek mocnych tabletek przeciwbólowych nie jestem w stanie wstać z podłogi, a zdarza mi się też wymiotować, mieć omdlenia i uderzenia gorąca (seks również jest bardzo bolesny). Miesiączki mam regularne, nie brałam nigdy antykoncepcji i czy są jakieś badania, które mogą potwierdzić ewentualnie jakąś chorobę?
Najwięcej informacji wnosi badanie ginekologiczne i badanie usg. Proszę umówić konsultację u ginekologa, który skupi się na Pani problemie i rozważy ewentualną dalszą diagnostykę. Istnieje szereg dolegliwości mogących objawiać się bolesnym miesiączkowaniem, które wymagać będą odmiennej diagnostyki i leczenia.
Niezbędna jest dalsza diagnostyka - podstawą jest badanie ginekologiczne plus usg ginekologiczne, ale warto również wykonać usg jamy brzusznej.
W zależności do przyczyny dolegliwości dostępne są różne sposoby postępowania i leczenia. Proszę skonsultować się z ginekologiem zajmującym się takimi problemami.