Od wielu lat miałam problem z nietrzymaniem moczu i częstymi infekcjami bact. Coli, które stały się odporne na antybiotyki. Rygorystyczna higiena i preparaty z żurawiny sprawiły, że problem wydawał się opanowany. Ostatni tydzień - masakra. Kilkakrotne nocne próby dojścia do łazienki i oddania moczu zakończone kałużą moczu jeszcze w przedpokoju. Do tego parcie na mocz. Poza tym wczoraj popołudnie i wieczór byłam mega słaba, musiałam leżeć. Mam 70 lat.
udzielonych przez specjalistów