W związku z CIN III wykonano u mnie zabieg elektrokonizacji. Po zabiegu miałam nieznaczne brązowawe plamienia, bardzo skąpe. Od 5 dnia zaczęły pojawiać się plamienia różowe, które z każdym dniem przybierają na obfitości. Widać to zwłaszcza na wkładce w nocy. Dziś jest 8 dzień. Lekarz wykonujący zabieg informował o możliwości plamienia do trzech tygodni oraz o przewidywanym najwyższym krwawieniu około 10 dnia. Chciałabym się upewnić, czy tak właśnie postępuje proces gojenia po elektrokonizacji? W typowych ranach przywykłam do większego krwawienia na początku, tu zaś jest odwrotnie, co wzbudza mój niepokój. Dodam, że nie mam dolegliwości bólowych ani podwyższonej temperatury.
udzielonych przez specjalistów