Od dłuższego czasu doskwiera mi mleczna wydzielina oraz nieprzyjemny zapach z pochwy. Brak infekcji grzybiczej jedynie bakteria: Streptococcus agalactiae - dość liczne. Lekarz prowadzący twierdzi, ze nie ma potrzeby podania antybiotyku skoro nie jestem w ciąży ale dokuczliwe dolegliwości cały czas się utrzymują. Co robić? Czy naprawdę w tym przypadku nie musi zostać podany antybiotyk?
W niektórych sytuacjach mimo, że streptococcus agalactiae naturalnie kolonizuje organizm człowieka może być także patogenem i wymagać antybiotykoterapii. Wskazany kontakt z lekarzem i omówienie terapii.
Zalecana konsultacja z innym lekarzem.
Infekcja tą bakterią z reguły przebiega bezobjawowo, a przyczyną dolegliwości może być inny drobnoustrój. Proszę ponownie omówić postępowanie z lekarzem ginekologiem, rozważyć ponowne pobranie posiewu na wymaz. Nawet przy jałowym wymazie można rozważyć włączenie odpowiednio dobranego leczenia.