Od ponad 2 lat mam nieznacznie powiększone węzły chłonne na szyi. Są wyczuwalne jedynie, gdy wezmę skórę szyi w palce. Wszystkie są miękkie, przesuwalne i bezbolesne. Mam też powiększone 3 węzły pod lewym obojczykiem i 1 w prawym dole obojczykowym. Wydawało mi się także, że wyczuwam powiększone węzły pod kolanami, jednak na USG lekarz powiedział, że nie widzi tam żadnych powiększonych węzłów. Reszta opisanych węzłów na USG okazała się lekko powiększona, jednak zdaniem lekarza wszystkie mają odpowiedni kształt, strukturę itp. Wykonywałem USG 2 razy w ciągu roku. Miałem także RTG klatki piersiowej i USG jamy brzusznej, które nic nie wykazały. Jestem alergikiem, szczególnie reaguję na psa i kota, a także pleśń, kurz, pyłki, trawę i roztocza. Po kontakcie z psem/kotem węzły na szyi powiększają się bardziej. Z tyłu głowy mam jednak obawy czy to może być jakiś chłoniak?
udzielonych przez specjalistów