Moje pytanie dotyczy ekstrakcji ósemki. Podczas zabiegu wyrywania lewej dolnej ósemki, która odbyła się 10 stycznia, lekarz uszkodził nerw (mówił, że go nie przerwał, został tylko uszkodzony) i straciłem czucie w wardze. Byłem świadomy ryzyka, w internecie jest dużo informacji na ten temat i ponoć czucie w 90% wraca do około pół roku, natomiast problem w moim przypadku tyczy się czego innego. Mianowicie po paru dniach zaczęła mi również drętwieć dziąsło i chyba dwójka, trójka, czwórka (zdecydowanie najmocniej odczuwalny jest kieł) z dolnej lewej strony szczęki i mimo upływu prawie miesiąca one wciąż są zdrętwiałe, odczuwam duże mrowienie/pulsowanie i jest to naprawdę strasznie irytujące uczucie, które często w nocy utrudnia zaśnięcie i na co dzień jest okropnie niekomfortowe w zwykłym funkcjonowaniu, do braku czucia wargi się już przyzwyczaiłem i totalnie mi to nie przeszkadza, natomiast ten problem jest już dla mnie poważniejszy. Bo szczerze mówiąc, nie wiem, czy wytrzymam z tym, w najgorszym przypadku pół roku, i nie wiem, czy nie interweniować wcześniej i się nie zgłosić gdzieś z tym problemem.
Odpowiedzi pacjentów
Dodaj odpowiedź