Równo 9 miesięcy temu miałem zabieg obrzezania, spowodowany stulejką i załupkiem. Od operacji penis sporo się cofnął w głąb wzgórka łonowego. Bez wzwodu ledwo wystaje tylko końcówka żołędzia. Mój penis zawsze był niewielkich rozmiarów, ale teraz go prawie nie ma... Drugą sprawą jest ból oraz krwawienie podczas wzwodu. Krwawienie występuje z miejsca pomiędzy żołędziem a skórą (z prawej strony prącia). Wczoraj w stanie wzwodu zauważyłem, że z tego właśnie miejsca, pomiędzy żołędziem a skórą na prąciu wystaje coś, co bardzo ciężko mi opisać. Wydaje mi się, że była to żyła — było to wysunięte na około 1 cm, różowo-czerwone. Z tego miejsca właśnie dochodzi do krwawienia. Nigdy nie spotkałem się z czymś takim i nie wiem, czy jest to coś poważnego. Ogólnie po zabiegu nie występują u mnie poranne oraz spontaniczne erekcje. Mam 35 lat, jestem osobą chorującą przewlekle na nadciśnienie, cukrzycę typu 2. Jestem otyły w bardzo znaczącym stopniu. Nie jestem aktywny seksualnie.
udzielonych przez specjalistów