Byłam dzisiaj u radiologa aby zbadać swoje węzły chłonne, pan podczas badania mówił ze węzły nie wzbudzają niepokoju onkologicznego, ale nie podał mi wymiarów węzła chłonnego. A w wynikach badania mam napisane tylko „na szyi w dołach pachowych i pachwinowych powiększonych węzłów chłonnych jak i patologicznych struktur nie stwierdza się". Dodam ze najbardziej zaniepokoił mnie jeden węzeł chłonny, który wyskoczył mi nad obojczykiem po lewej stronie, a lekarz tylko powiedział, że nie wzbudza on czujności onkologicznej. I moje pytanie jest takie: czy mogę zaufać temu lekarzowi, mimo że nie podał bardziej szczegółowych informacji na temat węzła chłonnego, np. wymiarów itp? Węzły chłonne mam powiększone w miejscu podżuchwowym, pachwinowym i nad lewym obojczykiem. Badania krwi robiłam crp to 0,22, Ob-4. Rozmaz w normie i reszta tez, węzły chłonne podżuchwowe i pachiwnowe widział lekarz rodzinny i nie stwierdził zdanych nieprawidłowośći, ale tego najbardziej niepokojącego nad obojczykiem jeszcze nie. Dlaczego węzeł chłonny nadobojczykowy mógł się powiększyć, szukać przyczyny czy zaufać lekarzowi który przeprowadzał usg? Czy mogę mieć chloniaka?
udzielonych przez specjalistów