W drugiej dobie po urodzeniu córeczki na przedniej części jej języka powstała biała plamka. Obecnie córka ma 8 lat, plamka nie zniknęła, ale też się nie powiększa. Pediatra w związku z tym nigdy nie zlecał żadnej diagnostyki. Córka rzadko choruje, raz miała zapalenie ucha, odbyła wizyty laryngologiczne, podczas których lekarz obserwował również jamę ustną i nie stwierdził nieprawidłowości. Jednak ostatnio dowiedziałam się, że mam dysplazję szyjki macicy, spowodowaną wirusem HPV. Obawiam się, że plamka na języku córeczki może być konsekwencją mojego zakażenia, które dotąd nie dawało żadnych objawów, a najprawdopodobniej nastąpiło jeszcze przed ciążą. Czy moje obawy są podstawne? Do jakiego lekarza powinnam się udać w pierwszej kolejności z tym problemem?
Odpowiedzi pacjentów
Dodaj odpowiedź