Moja mama od ponad 35 lat ma na głowie między włosami narośl o wielkości około 1 cm w postaci jakby grzybka. Wiadomo że przez cały ten okres urosło to do takiego rozmiaru. Narośl nie boli, nie swędzi, nie piecze i nic się z nią nie dzieje. Lekarz dermatolog podczas badania stwierdził, żeby mama się nie martwiła, że jest to rak skóry jednak nie złośliwy, nie dający przerzutów. Dodała, że to odmiana łagodna, jednak nie wiedziała dokładnie co to jest. Mama dostała skierowanie do chirurga onkologa by to usunąć, ale obawia się to usuwać, by po usunięciu coś nie zaczęło się dziać (ropienie, wrzodzenie itp.). Chirurg onkolog po zobaczeniu zmiany stwierdził, że to brodawczak i będziemy go usuwać. Czy dermatolog wie co mówi widząc zmianę poprzez dermatoskop, a następnie poprzez videodermatoskop? Czy usuwać tą zmianę czy zostawić jeżeli nic się z tym nie dzieje? I co to jest ten brodawczak?
udzielonych przez specjalistów