Po upadku gdzie nastąpił raptowny przeprost kolana nie bolało. A po tygodniu w momencie prostowania nogi przy schodzeniu ze schodów czy wstawania z pozycji siedzącej czuję b. bolesne przesuwanie łękotki. Również nocą chwilami nie wiem jak ułożyć nogę. Robione USG ponoć nic nie wykazało prócz zwyrodnień związanych z wiekiem. Mam 65 lat i nie narzekałam nigdy na kolana. Noga nie była wcześniej spuchnięta. A chodząc w ortezie zaczęła puchnąć. Czy mogę uzyskać jakieś rady jak postępować w domu, czy nosić ortezę czy jakieś okłady? Np maść końska chłodząca? A może inne badanie trzeba zrobić?
udzielonych przez specjalistów