Mam powiększoną po lewej stronie chrząstkę tarczowate (jabłko Adama). Leczę się ponadto na raka jelita grubego. Byłem u czterech lekarzy. Onkolog stwierdził, że to problem tarczycy i mam udać się do lekarza POZ, lekarz z POZ po badaniach uznał, że jestem zdrowy, a to powstało w wyniku schudnięcia, ale dał skierowanie do endokrynologa. Endokrynolog powiedział, że nie zajmuje się tym problemem, bo to nie jego specjalność. Poszedłem do laryngologa, po zajrzeniu do gardła powiedział, ze to przyczyna tarczycy. USG tarczycy i TSH w normie. Czy to może rzeczywiście nie groźny problem a może rak?
udzielonych przez specjalistów