Ponad tydzień temu zaczęłam odczuwać dziwny dyskomfort (uczucie jakby obtarcia) w okolicy lewej pachwiny (między wargą sromową, a wewnetrzną częścią uda, dokładnie tam gdzie jest linia majtek). Dyskomofort z każdym kolejnym dniem nie mijał, wręcz się nasilał zamieniając się w ból, który zaczął promieniować do nogi, jak i całej lewej okolicy. Lekarz pierwszego konaktu stwierdzł, że nic nie widzi i zalecił branie tabletek przeciwbólowych. Po 4 dniach nie widzę znaczącej poprawy. Jakiej natury moze to być problem? Czy powinnam coś zrobić czy czekać aż ból minie?
Proszę obserwować skórę, czy nie pojawią się na niej żadne wykwity/zmiany. Warto wykonać usg jamy brzusznej (z oceną dołów pachwinowych).
zalecam usg jamy brzusznej i badanie ogolne moczu
Taki objaw może być spowodowany dyskopatią lędzwiową , przy ucisku na struktury nerwowe biegnące z odcinka lędźwiowego kręgosłupa do kończyny dolnej może bolec okolica pachwiny i cała noga aż do stopy, w zależności od stopnia ucisku.
Objawy o tym charakterze i o tej lokalizacji (+ kończyna) może pochodzić od lędźwiowego odcinka kręgosłupa, niezależnie od innych aktualnie występujących chorób. Sugeruję wizytę u fizjoterapeuty wyspecjalizowanego w mechanicznym diagnozowaniu i terapii narządu ruchu. Pozdrawiam.