Moje pytanie odnosi się wpływu niedoboru witaminy D na bezsenność. Od dłuższego czasu bardzo często wybudzam się w nocy - średnio co 1,5–2 h (śpię mniej więcej 7-8 h). Pracuję umysłowo i fizycznie po 10-13 godzin. Dwa razy w tygodniu odsypiam dłużej - 10 godzin snu z wybudzaniem, gdyż nie mogę poradzić sobie z zmęczeniem, brakiem sił i koncentracji. Po pracy jestem bardzo zmęczona i nie mam problemu z zaśnięciem. Mam 34 lata, zrobiłam badanie witaminy D3 i jej wynik wskazuje na niedobór. Czy spotkali się Państwo w swojej praktyce, aby uzupełnienie takiego niedoboru pomogło z jakością i długością snu oraz ograniczeniem wybudzania? Jeśli tak, to w jakim czasie nastąpiła poprawa? Inne badania - PTH intact, anty-TPO, żelazo, magnez, wapń całkowity, TSH - wszystkie mam w normach referencyjnych.
udzielonych przez specjalistów