Pisze w imieniu mojej teściowej lat 74, której stan zdrowia psychicznego pogarsza się z dnia na dzień, to znaczy mówi od rzeczy i niestworzone historie, widzi ludzi, których już z nami nie ma, odgania się, od których robaków nie ma, twierdzi, że nie jest u siebie w domu, że jej mąż to nie jest jej mąż, miewa przebłyski, gdzie mówi dobrze i też dobrze się zachowuje, ale tych chwil jest coraz mniej. Teściowa jest osobą otyłą, leży w łóżku (ponad tydzień temu chodziła z pokoju do kuchni i do łazienki) , dziś już nie jest w stanie sama pójść załatwić swoje potrzeby. Bardzo boję się o jej stan zdrowia, dlatego szukam pomocy, staram się zorganizować pobyt w szpitalu na oddziale neurologicznym, na który ma skierowanie teściowa, ale terminy są odległe (Pani lekarka rodzinna sugeruje, żeby zrobić rezonans głowy, umówić wizytę do psychiatry lub neurologa).
Odpowiedzi pacjentów
Dodaj odpowiedź