Migreny podczas okresu, czy powinnam się udać do neurologa?

W ostatnich trzech cyklach miesiączkowych zaobserwowałam u siebie objawy migreny. Za pierwszym razem była duża nadwrażliwość na światło, wzory (np. paski z obrusu) odbijały mi się przed oczami, gdy spojrzałam na ścianę, po paru godzinach doszły mdłości, biegunka i ostry ból głowy. W drugim cyklu miesiączkowym miałam tylko dużą nadwrażliwość na światło, bez bólu głowy. W trzecim cyklu już dzień wcześniej odbijały mi się wzory np kostki chodnikowej, gdy spojrzałam na niebo. Kolejnego dnia przez około 12 godzin "błyski" przed oczami, nadwrażliwość na światło, wieczorem doszła biegunka, mdłości i ból głowy. Następnego dnia objawy mijają. Zawsze te objawy wypadają, gdy opakowanie Yasmin zbliża się do końca, tzn. objawy wypadały na dni ostatniej, przedostatniej lub trzeciej od końca pigułki z opakowania. Yasmin przyjmuję od 3 lat, nigdy nie miałam takich objawów. Czy to może mieć związek z hormonami, skoro migreny występują jeszcze w trakcie przyjmowania pigułek, kiedy poziom przyjmowanych hormonów jest taki sam? Pod koniec miesiąca mam umówione ginekologa, czy powinnam umówić się jeszcze do neurologa?