Byłam ostatnio u dentysty i wiercił mi w zębie, na koniec stwierdził, że musi zostać założone lekarstwo na 3 miesiące by coś sprawdzić. Nigdy nie miałam lekarstwa na 3 miesiące, zazwyczaj tylko na 2-3 tygodnie. Co tak na prawdę robi lekarstwo przez ten czas?
Dzień dobry, lekarz dentysta wizualnie nie jest w stanie do końca stwierdzić do jak rozległego zapalenia miazgi doszło. Dlatego profilaktycznie zalecił aby lekarstwo znajdowało się wewnątrz zęba na dłuższy okres czasu - w tym wypadku okres trzech miesięcy. Występują dwa rodzaje zapaleń miazgi: odwracalne i nieodwracalne. Jeśli zapalenie posunęło się na tyle daleko, że już nie da się zęba "uratować" lub występuje zgorzel miazgi - to lekarstwo niestety nic nie da. Jeśli podczas tego czasu nic się nie będzie działo tj. okresu około 3 miesięcy i nie będzie żadnych większych powikłań, ząb nie będzie bolał - oznacza to, że nie będzie potrzeby wykonywania leczenia kanałowego zęba (czyli w tym wypadku występowałoby zapalenia miazgi odwracalne) i ząb da się jeszcze uratować i będzie on żywy. Proszę zaufać lekarzowi.
Są rodzaje leczenia które stomatolog zakłada na 3 miesiące.
Bez informacji jakie to lekarstwo nie można udzielić odpowiedzi jakie jest jego działanie.
Niestety podała Pani za mało informacji, bez wiedzy co do rodzaju leku nie można udzielić odpowiedzi jakie jest jego działanie.