Mam problem, ponieważ mam nadmierną potliwość, pocą mi się ręce i nogi codziennie. Przez ostatnie pół roku intensywność wzrosła. Jest to u mnie od dziecka. Powoduje to maksymalny dyskomfort w życiu codziennym. Miałam badania u endokrynologa i dermatologa - hormony mam w normie i inne badania też. Lekarze powiedzieli, że niczym mi nie pomogą. Wiem, że jest opcja botoks, ale nie chciałabym tego robić. Kolejną wiadomą mi opcją jest ucięcie końcówek nerwów, ale również nie pasuje ta opcja. Mam znajomych z podobnym problemem i po przecięciu tych końcówek nerwów zaczęły im się pocić plecy (wiec tez średnia opcja). Lekarze twierdzą, że to przez dojrzewanie (mam 19 lat) i za ok 5 lat powinno to minąć, jednak nie wygląda, bo mam to od dziecka i mam innego znajomego starszego, któremu to nie minęło z wiekiem. Może to być przez stres? Jednak brałam leki uspokajające i takie inne i nic się nie zmieniło. Co mogę w tej sytuacji zrobić?
Odpowiedzi pacjentów
Dodaj odpowiedź