Mam 26 lat, od kilku tygodni cierpię na uciski w klatce piersiowej pojawiające się z rożną częstotliwością, czasem pojedyncze kłucia w mostku, zimne poty. Mam wtedy wrażenie, że puchnie mi podbródek, a żuchwa samoistnie opada. Czasami dochodzi drętwienie kończyn, części twarzy, zawroty głowy, piszczenie w uszach i ogólny lek i niepokój, ciało wtedy staje się „jak z waty”. Zdarza się ból głowy, mroczki i „gwiazdy” przed oczami. Trwa to od 15 minut do kilku godzin. Oddech wydaje mi się wtedy, że idzie w kierunku hipowentylacji, nie hiper. Objawy porównuję do zawału/udaru. Mam delikatną nadwagę, leczę astmę, poza tym prawdopodobny pcos, wątpię jednak, żeby miało to wpływ na moje samopoczucie, poza tym nic przewlekłego nie stwierdzono. Morfologia, lipidogram, potas, sód w normie. Doppler tętnic szyjnych i żył kończyn dolnych wyszły w porządku. Echo serca, ekg, rtg klatki piersiowej - w normie. Tomografia głowy - w granicach normy, wykryto jedynie ogniska hipodensyjne o charakterze roznoczasowym (3-7 mm). Usg tarczycy - w normie. U okulisty wszystko w porządku. Proszę o podpowiedź co można jeszcze zbadać żeby dokończyć diagnostykę (mam zaplanowany jeszcze holter). Lekarze już załamują ręce.
udzielonych przez specjalistów