Mój syn ma 7 lat i pierwszy raz był na pobieraniu krwi. Chciałam zapytać, czy zawsze tak dzieciom pobierają krew (bo w moim przypadku osoby dorosłej od wielu lat jest inaczej, a wiem, że leczenie i wszelkie zabiegi powinny być wykonywane zgodnie z najaktualniejszą wiedzą medyczną). Pani w punkcie pobrań używając zwykłej strzykawki wbiła się w żyłę dziecka, po tym odłączyła strzykawkę, pozostawiła igłę w żyłę i podstawiła fiolkę, do której kropelka po kropelce spływała krew. Wydaje mi się, że znacznie to wydłużyło czas pobierania i stresu dziecka. Czy są jakieś zalecenia lub rekomendacje, w jaki sposób pobierać krew u dzieci?
udzielonych przez specjalistów