Od dwóch dni męczy mnie ból pleców w okolicach lędźwiowych po lewej stronie. Jest rwący, bardzo dokucza, ustępuje tylko w pozycji leżącej, na plecach z lekko uniesionymi nogami do góry. Przechodzi w dół do nogi i w do środka kręgosłupa. Pół roku temu zdiagnozowano mi dwie wypukliny po lewej stronie w kręgosłupie lędźwiowym, ale przez covid lekarz nie zobaczył wyników z rezonansu i nie stosowano leczenia. Czy to możliwe, że ból pojawił się od tych wypuklin, albo że one urosly i uciskają na coś? Żadne leki ani maści nie działają.
udzielonych przez specjalistów